Witajcie
Nowy tydzień rozpoczęty pozytywnie i z kopytem :) Nie było lekko. Ale nic dziwnego jak się prawie tydzień nie ćwiczyło. Nie mniej jednak cieszę się,że ruszyłam dupkę :) Dzisiejszy trening to orbitrek 45 minut, hula hop 20 minut i ciężarki 15 minut. Łącznie wyszło 80 minut ;) jest dobrze, radość po treningu ogromna.
Energii mi nie brakowało :) Posiłkowo dzień wygląda tak
śniadanie: owsianka z kremem kokosowo-migdałowym i orzechami nerkowca
II śniadanie: faszerowana pieczarka i grzanki pomidorowe
obiad: sałatka-miks sałat, pomidor, ogórek świeży i konserwowy, filet z kurczaka, grzanki czosnkowe i majonez
przekąska: serek kiri z paluszkami chlebowymi i lód ;)
Łącznie dziś wyszło 2058/2160 Sporo dziś wyszło, no ale sama owsianka miała 800 kcal ;) Nie, nie żałuję, widzę też, że da się dobić do tylu kalorii ;) Chociaż wiem, że tak jadła codziennie nie będę, bo już po samym obiedzie byłam pełna. Cały czas uczę się układania jadłospisu, raz jest lepiej raz gorzej ;) Nie zrażam się, działam dalej. Z wodą nie mam problemu, kolejny dzień wyzwania zaliczony :) Co bardzo mnie cieszy, bo picie wody w chłodne dni, to mega wielkie wyzwanie było dla mnie.
Mam nadzieję,że do końca miesiąca,jak nie uda się schudnąć... to chociaż nie przytyję. Do końca miesiąca przede mną, jeszcze 6 dni treningowych. Bo piątek mam lekarza, więc odpada, cały dzień będę poza domem. Chyba że dołożę sobotę... to byłoby 7 treningów. Ale treningi, to nie wszystko, prawda? Może by tak ograniczyć słodkie do końca tygodnia? To nie byłoby głupie ;) Co o tym myślicie? 9 dni to sporo, aby coś zgubić? Nie nastawiam się jakoś mega pozytywnie w tej kwestii, ale też się nie poddaje :)
No nic, życzę Wam spokojnego wieczoru. Pamiętajcie że trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Pozdrawiam :) :*
polishpsycho32
23 marca 2021, 14:26Asiu świetne te faszerowane pieczareczki,na pewno też zrobię
aska1277
23 marca 2021, 19:17Polecam ;) Pyszne są i można faszerować czym się chce. Kiedyś spróbuję z mięsem mielonym ;)
GingerSlim
23 marca 2021, 11:29Po dłuższej przerwie ma się zawsze dużo siły. Pewnie dlatego aż 80 min wskoczyło bez problemu.
aska1277
23 marca 2021, 19:16Ja od początku miesiąca, robiłam po 70 minut ;)
CzarnaAgaa
22 marca 2021, 22:10Tego treningu to ile ??? ...no oszalała kobieta...😜 Brawo Ty 💪
aska1277
23 marca 2021, 19:15Tak wyszło hhihi nawet nie wiem kiedy te minuty zleciały :) Czyli to była dla mnie przyjemność a nie konieczność hihihi
tracy261
22 marca 2021, 21:05Dałaś dziś czadu z treningiem :) Świetnie!
aska1277
23 marca 2021, 19:14;) Dziękuję :*
annna1978
22 marca 2021, 19:27Brawo, wiem jaka to radocha poćwiczyć po przerwie 😊 lody te uwielbiam zwłaszcza ten wafelek 😋
aska1277
22 marca 2021, 20:19Oj takkkkk chociaż mi strasznie się rozpuścił ;) i nie był chrupiący hihi
Gacaz
22 marca 2021, 19:2080 minut ćwiczeń. Podziwiam.
aska1277
22 marca 2021, 20:19Dziękuję ;) Samo jakoś tak wychodzi ostatnio ;)
equsica
22 marca 2021, 19:13Narobiłas mi ochotę na takiego "kanapkowego" loda.. ;) podziwiam za picie wody.. mi nie służyła.
aska1277
22 marca 2021, 20:18Do wody dodaję sok z cytryny, imbir lub limonkę albo pomarańczę. Inaczej też mi nie wchodzi :( Dziś miałam problem z wypiciem czystej, dlatego w połowie butelki dolałam soku z cytryny.
bali12
22 marca 2021, 19:09Ale lody śnieżki chcesz ograniczyć???? Chyba nie😉😉😉
aska1277
22 marca 2021, 20:16Lody leżały pół roku i pomyślałam, zjem ;) to nie będą kusiły hihihih