Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nadrobiłam


nie , nie chleba ptakom, tylko noc w spaniu. Spałam prawie 12 godzin i co? I wcale się nie czuję lepiej, tym bardziej, że tak naprawdę obudził mnie ból głowy. Na szczęście wypiłam kawę i jest już lepiej. Całą noc śniłam krótkie sny...króciutkie, a każdy miał inny temat, a to jakieś niemowlę, śliczna dziewczynka z pięknymi kręconymi włosami, a to dostałam pracę , tak jakby w " numerze alarmowym 112" ale pozabierałam z pracy jakieś kable , wtyczki , podłączyłam to do mojego laptopa i przylazłam " pracować" w domu, bo akurat miałam kontakt z przystojniakiem, informatykiem, który mi cały dzień towarzyszył ( zresztą za tą pracę w domu zostałam obsobaczona przez szefową i jej syna ...ale słusznie, jeszcze mieli uprzejmie donieść dyrektorowi i nie wiadomo było czy będę mogła przyjść jeszcze do pracy). Ale najlepsza w moich snach była ogromna , tłusta, szara myszka ...śliczna , z mychami nie mam problemów, okropnie brzydzę się szczurami. Fuuuuuj. No ale tu śniła mi się mysz...gigantyczna , wielka jak dłoń - choć bardziej zaskoczyły mnie jej gabaryty jakieś pół kilo żywej wagi:D. Tak sobie myślę, zerkając w okno, że zjem zaraz śniadanie, założę jakiś obuw sportowy i pójdę do parku. Piękna pogoda ...wykorzystam obiektyw, niech się nie kurzy8). Tymczasem nurzajmy się " śród orchidei i epifitów" . Zapraszam. Oczywiście ten gość na pierwszych zdjęciach to raczej " Epifiton" ale jak najbardziej ...nadrzewny(loser) 

Zatem miłego dnia , ja śniadam i do parku spadam. Ahoj !!!

  • Aldek57

    Aldek57

    6 października 2019, 17:47

    prowadzisz bogate życie nocno-senne:)) ale 12 h...to ja nie mam takiego szczęścia bo budzik w głowie tyka...ale przez 40 lat rozpoczynam życie zawodowe o 7,00:))

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 18:12

      Ja życie zawodowe zaczynałam różnie ....czasami i na III zmianę :D więc może po latach mi to wychodzi.

  • kitkatka

    kitkatka

    6 października 2019, 17:27

    Ty też już zaczynasz śnić o romansach i przystojniakach? Buziol

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 18:11

      A liczyłaś na wyłączność? Nie ma tak dobrze :D :D

    • kitkatka

      kitkatka

      6 października 2019, 23:54

      Jestem dosyć młodą mężatką, hi hi hi więc jeszcze nie nie ciągnie do romansów. W Twoje imieniny mieliśmy 6 rocznicę ślubu. Mój chłop przeskoczyłby 4 razy niejednego młodzieńca. Popatrzeć mogę na kogoś młodszego ale romansować to już mi się nie chce. Zdecydowanie wolę ciepłe kapcie i książkę. Może ktoś w to uwierzy, hi hi hi. Dzisiaj doprowadziliśmy do śmiechu całą obsadę baru obiadowego oraz połowę hali jedzeniowej. Kilka młodziaków porobiło sobie z nami zdjęcia i dostaliśmy stały rabat w knajpkach. Korzystamy z życia póki możemy. Do Radomia też wiosną przyjadę podokazywać. Wprawdzie nie podskoczę ale mogę śpiewać i kawały opowiadać. Grałaś w lotto? Bo ja tak. Umówiłyśmy się na wycieczkę do Portugalii statkiem turystycznym dla bogaczy to trzeba już zbierać kasę. Buziol

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2019, 01:02

      gram jak kumulacja osiąga 5 mln ...mniejsze kwoty to na waciki, niezbyt mnie interesują :D faktycznie młódka z ciebie u mnie za 11 dni 33 lata pęknie. Nooo wiosenny Radom na cię czeka , wygodne łóżko tyż ...a i książki się znajdą ( choć nie wierzę że zamienisz na nie wino) : P , no i jak widać znowu sen do mnie nie zbłądził, niech to szlag

    • kitkatka

      kitkatka

      7 października 2019, 14:49

      Z napojów alkoholowych pijam tylko herbatę, hi hi hi. Mnie są potrzebne pieniądze na mieszkanie więc te wacikowe byłyby jak znalazł. Buziol

    • Beata465

      Beata465

      7 października 2019, 15:03

      no to do 4 milionów kumulacja jest twoja ( bo ja nie gram), powyżej 5 moja :D

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    6 października 2019, 16:03

    Powiem Ci, ze jak w tygodniu ciagle czuje sie ciut niedospana, to czasem w weekend mowię sobie „w końcu sobie odespie”- i co? Odsypiam, ale i zaliczam bol głowy. Widocznie organizm, tak jak przejedzenia, nie lubi „przesłania”. A my ludzie, jak te glupki, chcemy najeść sie po kokardkę i wyspać. Ale mówiąc poważnie- współczuje CI tych dziwnych godzin budzenia sie lub zasypiania. A co do zdjęc- tojedno mnie mega zachwyciło- otóż ten samotny badylek. Tylko dlatego, ze tło jest super rozmazane a wyostrzony tylko on!!

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 16:34

      Toć gadam.....tak robi tryb makro. Dzisiaj byłam dwie godziny w parku, cudne słońce, zimno jak cholera , nacpykałam ponad 400 zdjęć ...myślę, że będą wśród nich takie które zasłużą na twoje dobre słowo :D

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      7 października 2019, 18:53

      E, to na pewno. Z 400? Moje oko „samozwanczego krytyka”- cos na pewno wypatrzy.

  • alinan1

    alinan1

    6 października 2019, 10:41

    smacznego. Ja już pośniadałam, pospacerowałam, teraz popracuję. Piękne kwiatki! Dobrze, że odespałaś.

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 10:44

      Ale mózg mnie boli ....tzn. teraz przestaje, biorę moje żelastwo i idę w park :D

    • alinan1

      alinan1

      6 października 2019, 10:50

      a Ty widziałaś, że Joe Bonamasa jest 14.05. na Torwarze? Czy to nie Twoja bajka? Ja będę się starała być.

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 15:18

      z Beth Hart ....jak najbardziej moja :D

    • alinan1

      alinan1

      6 października 2019, 15:26

      chyba raczej bez Beth. Beth będzie na Torwarze w październiku 2020. BYłam na niej teraz w lipcu w Gdyni. Rewelacja!

    • Beata465

      Beata465

      6 października 2019, 15:41

      ooooo dzięki za donosik....oj będzie mi widać dno w kiesce, oj będzie ...dobrze że do Warszawy bliżej i że dziecko matkę przenocuje ( za darmo) :D :D

    • alinan1

      alinan1

      6 października 2019, 15:44

      napadnij na Bankomat:))))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.