Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
UDA !!!!!!!!!!!! MOJA ZMORA

hej kochana, jakiego bledu....chodzi Ci o zawarcie malzenstwa czy co innego?przepraszam za osobiste pytanie

oj długo mnie u Ciebie nie było ale w końcu jestem i nadrabiam :D Kurcze przegapiłam roczek Lili :) Wszystkiego naj. A i Ciebie widzę ubyło sporo :D Super i tak trzymać :):):)

wow twoje zdjęcie ZUPEŁNIE inne niż moje -ale nogi zgon

Ta tak jak MOnia pisze uda sie albo nie uda hahahah :)) Moja waga poszła na górę bo też mnie wkurzała ;)) Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam :**

a mi szybko z udami poszło :-) Brzuch-do teraz wciąż wielki niestety. Na uda polecam wszystkie ćwiczenia w pozycji "pieska" . Efekt masz bardzo szybko i jak przetrwasz zakwasy i słodki ból podczas wymachów nóg,to nagrodą będzie super pupa i kształtne uda. Wymach porostej nogi do tyłu,zgiętej nogi do tyłu ,na boki plus wszystkie ćwiczenia nóg w pozycji leżącej-próbuj,na pewno się uda.

uda ...sie albo nie uda ;) kochana co tam rozstepy cellulit grunt by sadla na nich nie bylo

Uda mi na koniec spadają więc cierpliwości:-)

ja teraz ćwiczę z domowym aerobikiem na you tube:) fajne ćwiczenia na nogi właśnie polecam odcinek ok 15 min. przez ostatnie trzy dni jestem w stanie przerobić 4 odcinki:)

Mnie pomogło bieganie, uda i pupa zdecydowanie się ujędrniły.

jasne że marzenia nic nie kosztują ale dają siłę by walczyć o nie :):) a uda to także moja zmora :( powodzenia