Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
7styczen 2017


witam Cie drogi pamietniczku - jestes moim powiernikiem :)

z planu diety udalo mi sie zrobic tylko sniadanie - na usprawiedliwienie mam tylko brak produktow

dzisiaj wszystko juz zakupione - no procz pomidorkow ktore napewno jutro juz zlapie w swoje raczki - calutkie 35sztuk.

jest to dzien w ktorym uleglem swojemu uzaleznieniu (napoje energetyczne).

nie szukam wymowek choc moge powiedziec - srednio kiepska sytuacja w pracy czy zepsute autko no coz stalo sie - wypilem puszke energetyka i juz tego nie odwroce.

wyzwalem CIE moj drogi nalogu w listopadzie i widze zmiany cho poczatki byly bardzo trudne.

to chyba na tyle moj drogi pamietniczku - do zobaczenia jutro

  • caramelitka

    caramelitka

    8 stycznia 2017, 03:42

    Ja polecam Yerba Mate - ulubiony naturalny napój energetyczny w Ameryce Południowej. Tudzież Cejrowski go też pije jako, że jest obyty z tamtejszą kulturą. Oprócz tego również mój partner pije i jest zadowolony. Napar jest dość specyficzny w smaku i trzeba się go nauczyć pić, ale utrzyma Cię na nogach lepiej niż kawa a na pewno będzie zdrowszy od energetyków. Tak tylko mówię ;-) Mam w domu Yerbowca, więc wiem z autopsji. Powodzenia, a małymi porażkami się nie przejmuj tylko wyciągaj wnioski na przyszłość.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.