witam Cie drogi pamietniczku - jestes moim powiernikiem :)
z planu diety udalo mi sie zrobic tylko sniadanie - na usprawiedliwienie mam tylko brak produktow
dzisiaj wszystko juz zakupione - no procz pomidorkow ktore napewno jutro juz zlapie w swoje raczki - calutkie 35sztuk.
jest to dzien w ktorym uleglem swojemu uzaleznieniu (napoje energetyczne).
nie szukam wymowek choc moge powiedziec - srednio kiepska sytuacja w pracy czy zepsute autko no coz stalo sie - wypilem puszke energetyka i juz tego nie odwroce.
wyzwalem CIE moj drogi nalogu w listopadzie i widze zmiany cho poczatki byly bardzo trudne.
to chyba na tyle moj drogi pamietniczku - do zobaczenia jutro
caramelitka
8 stycznia 2017, 03:42Ja polecam Yerba Mate - ulubiony naturalny napój energetyczny w Ameryce Południowej. Tudzież Cejrowski go też pije jako, że jest obyty z tamtejszą kulturą. Oprócz tego również mój partner pije i jest zadowolony. Napar jest dość specyficzny w smaku i trzeba się go nauczyć pić, ale utrzyma Cię na nogach lepiej niż kawa a na pewno będzie zdrowszy od energetyków. Tak tylko mówię ;-) Mam w domu Yerbowca, więc wiem z autopsji. Powodzenia, a małymi porażkami się nie przejmuj tylko wyciągaj wnioski na przyszłość.