czuję się tak:
![](http://www.vismaya-maitreya.pl/ciaza.jpg)
JAK BALON.
Eh, daruję sobie dzisiaj kolacje. Może jak mojemu brzuchowi znudzą się próby rozsadzenia mnie od środka to wgramolę się na rowerek stacjonarny i trochę popedałuję:) I spędzę 10 minut z Mel B:)
O! Zapomniałabym! Kalorie dzisiejsze: 867 (zarąbiście mało, ale to pewnie przez ten brak kolacji)
Do jutra! (tak, jutro też będę zamęczać ludzi moimi wpisami:p)