Mój tato prawie się wyprowadził. Mama do niego co chwillę wydzwania i wyzywa go. Mówi, że jak odejdzie powie wszystkim pracownikom o tym, że ma inną ,, koleżankę ''. Najgrosze jest to, że widzę , jak mama płacze i jak tata. Bo on nie wie co robić. Nie chce rozwodu i nie chce rodziny zostawić. Ale również nie chce zostawić i stracić kontakt z swoją ,, koleżanką ''. Mama mu powiedziała, albo ona albo mama. Od wczoraj sprawy komplikują się jeszcze bardziej. Mama nie odbierała telefonów, brat się nie odzywa ( ma 15 lat ) , pojechał do rodziców mamy. On nawet nie wiedział. A jak chciał drogi komputer i skuter tata zaraz mi kupił. Teraz ewidetnie ma wszystkie gdzieś. Bo on nie przeżywa tak tej sytuacjii jak ja. Matka cały czas wypisuje do niej. Mysli, że jeśli z tatą ONA się pokłóci , wszystko mamie powie. A ona wymyla różne historyjki np. że jest z nim w ciąży. A to nie prawda.
Mama cały czas mnie obwinia , ze ja nic nie robię. Powinnam ojcu powiedziec, że jeśli odchodzi od niej to odchodzi od nas. - tak mi mowi cały czas. A jest sunuś mamusi, nic nie musi robić bo ma 15 lat i to dziecko. A jak sie kłócili przy nim to był dorosły ?! Jestem w tej sytuacji najgorsza, bo tata powiedział, że mam 18 lat i kiedy chce to przyjadę. I mama sie chyba tego boi. Nie chce wybierać z rodziców. Oni są moimi i traktuje ich równo.
Co ja mam robić ? Proszę pomóżcie mi. Nie chce słuchać jak matka wyzywa ojca od np. szmacia*y . Lub życzy mu wszystkiego najlepszego. Wiem, nie powinnam się martwić to nie moja sprawa. Ich kłótnie, ich sprawy, ale ja mam dość. Boję sie co będzie w roku szkolnym.
![]()
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
10 sierpnia 2013, 16:21Współczuję Tobie i .... wiem co czujesz. Kiedy tata wyprowadził się z domu miałam 19-20 lat.Przeszłam piekło z mamą :/ Tata nas nie wciągał w ich sprawy,ale mama - zła że spotkałam się z tata wiec dochodziło do tego że to ukrywałam,zła że kocham równiez tatę "po tym co jej zrobił" .Ba! To ja byłam nawet winna ich zdrady ....bo gdybym tata X lat temu nie nauczyłam wysyłać smsów to by jej nie zdradził . CO ???!! Dokładnie to usłyszałam ! Niech rodzice wiedza że ich kochasz,ale niech nie wciągają Ciebie w ich sprawy.Odetnij się od ich problemów jak najszybciej,nawet jeśli mieliby się "pozabijać"
Gaba26
10 sierpnia 2013, 08:06Dokładnie jak mają sie rozstac to rozstaną! Ale ja bym złapała jednego i drugiego rodzica i powiedziała że to ich sprawy. Ty kochasz i ojca i matkę a oni mają to załatwić jak dorośli ludzie, bez angażowania w to dzieci ( nawet te dorosłe) . U mnie rodzice sie rozwiedli 2 lata temu do dzisiaj matka potrafi być zła jak siostra spotka sie z ojcem( ja z innych powodów nie utrzymuje z nim kontaktu) I wiecznie ma pretensje ze ktos powie z jej znajomych czy z jej rodziny ze do niego nic nie ma... wtedy zaczyna wymagać od wszystkich zeby każdy nienawidził ojca bo ją zdradził. Ja jej powtarzam żeby dała ludziom życ i już. Ona sie rozwiodła a to jaki kto ma stosunek do ojca to ich sprawa. To samo u Ciebie ja bym mamie wyraźnie powiedziała że nie chce uczestniczyć w ich sprawach. Że kochasz ja i tate ale to ich sprawy i musza to rozwiazac a ty zaakceptujesz ich każdą decyzje....
jolakosa
10 sierpnia 2013, 07:48no niestety ale Ty w całej tej sytuacji nic nie pomożesz :( mają się rozstać się się rozstaną , przykre że musisz w tym uczestniczyć , ale niestety ludzie się rozstają czasami