Czas spojrzeć prawdzie w oczy.To nie nuda czy brak czasu każą nam sięgać po jedzenie.Powody są gdzieś głębiej.Żeby się pozbyć tych nawyków raz na zawsze trzeba się zastanowić nad swoimi.
Często jesteśmy zachwycone młodymi mamami które niedługo po urodzeniu dziecka wracają do formy sprzed ciąży, kiedy my tymczasem ważymy tyle co przed urodzeniem , albo jeszcze więcej.Jak to się dzieje? Odpowiem wam na to pytanie: Osoby szczupłe po ciąży to te wracają do nawyków żywieniowych sprzed ciąży, natomiast te "nazwijmy je grubsze" zajadają stres związany z nową rolą społeczną.Stres związany z olbrzymią odpowiedzialnością nad inną osobą.Zajadają niepowodzenia z tym związane, bo nie jest tak jak sobie to wyobrażały.Bo macierzyństwo to nie tylko uśmiechy maluszka i słodkie gaworzenie.To przede wszystkim olbrzymia odpowiedzialność.
Nie chcę tu powiedzieć , że osoby szczupłe po ciąży nie są odpowiedzialne.One są po prostu odporniejsze na stres.Podsumowując :
Życzę wam byście znaleźli swój powód nadwagi.W kolejnym opowiem wam o swoim, bo już go znalazłam :)
Aha polecam świetny film który wam pomoże.To niejest kolejna bzdurna komedia o nieokrzesanych grubasach, ale naprawdę godny uwagi film. https://840805.siukjm.asia/zalukaj-film/8258/grubasy_gordos_2009_.html można oglądać online ( nie ściągając)
Instrukcja do stronki:
Nad tytułem filmu pt.Grubasy jest "oglądaj film online" tam wchodzimy.
Zjeżdżamy w dół i mamy taki czarny ekran z czerwoną kulką a dookoła niej : "kliknij, aby obejrzeć".Naciskamy na klukę.
Następnie na prostokącik "Close", znowu kulka czerwona (naciskamy) i oglądamy :)
Czasem możemy poczekać aż się podładuje, wtedy nie zacina.
Miłego oglądania, film naprawdę dobry, da wam wiele do myślenia.
stayclassy
11 sierpnia 2013, 16:12Ja się zgadzam, u mnie problemy z wagą wynikają z tego, że zajadam stres, bo jedzenie to jedyna rzecz która mnie uspokaja, to działa tak jak papieros na palacza, czy 10 piwo na alkoholika - mechanizm ten sam. Niestety to jest złudne. A film obejrzę :)
Blairann
11 sierpnia 2013, 15:47Nie mam przekonania co do Twojej teorii. Nie mam co prawda dzieci, ale uważam że jednak to się wiąże z czasem. Nie tyle co z brakiem czasu, ale brakiem umiejętności organizowania go- oczywiście na ile możemy sobie coś organizować przy maleństwie. Dzieci są różne. Sytuacje życiowe są różne. Niemniej uważam, że dużo młodych mam po prostu nie wie jak się za to zabrać.
wielka_kropka
11 sierpnia 2013, 15:45Gordos? Jeden z moich ulubionych filmów. :) Który wątek podobał Ci sie najbardziej? Mi osobiście psychologa i jego żony/dziewczyny. Co do genów, masz całkowitą rację, kiedy ktoś się w ten sposób tłumaczy, ja zawsze pytam czy widział w Auschwitz grubych ludzi. Wiem, trochę wredne, ale prawdziwe, to my odpowiadamy za ilość spożytych kalorii i to, czy ćwiczmy a nie geny.
Nnothingness
11 sierpnia 2013, 15:34zgadza sie, pod tymi faldkami znajduje sie cos, co nas do tego stanu doprowadzilo. cos chcemy ukryc pod nimi. dzieki i powodzenia