hej, nie pisze już jakiś czas, ale od miesiąca walczę bardziej ;)
Dokładnie w dzień dziecka zobaczyłam na wadze 164,8. Teraz jestem 10kg i miesiąc później.
Szczerze nic wyjątkowego nie robiłam, ale od miesiąca pracuje od 7 do 15 i powiem wam, że to chyba dużo daje, codziennie mniej więcej o tych samych porach jem. Nie trzymam się żadnej diety. Jem to co chcę, choć przez obecny niski stan konta nie zamawiam jedzenia na dowóz, więc jem to co sama przygotuje, i nie da to tylko sałatki, dzisiaj np na obiad miałam makaron z boczkiem xD
Kupiłam rower odpowiedni do mojego wzrostu , a przy 183cm uwierzcie nie mam dużego wyboru, w sumie to było jeden w dodatku 800zl droższy niż chciałam wydać. Dlatego też z kasa jest słabo, ale dam rade, ważne że rower śmiga jak marzenie <3
Zobaczymy jak będzie, narazie jest ok :D
A jak u was?
Trzymam kciuki za każdą ;)
Nikalaka
5 lipca 2020, 20:17super spadek, gratuluję :)
ChceToMoge
6 lipca 2020, 06:56Dziękuję :D
kklaudia1882
1 lipca 2020, 18:53Super spadek, brawo :*
ChceToMoge
1 lipca 2020, 21:35Dziękuję :D
finebyme
1 lipca 2020, 16:51Gratuluję! 😊
ChceToMoge
1 lipca 2020, 17:22Dziękuję :D
Sofijaaa
1 lipca 2020, 15:36Super! Gratuluję takiego spadku :-) i zapraszam do naszej grupy, dołącz do naszego wyzwania, jest tam naprawdę fajnie :-)
ChceToMoge
1 lipca 2020, 16:10Dziękuję za zaproszenie do grupy :D napewno dołączę :)
Nikalaka
5 lipca 2020, 20:23Dziwna wysłałam Ci zaproszenie do grupy, tam mamy wyzwanie :)