Udanego i szczupłego tygodnia wszystkim! :*
Ja znikam na tydzień... ;)
PS. Co przed chwila znalazłam.. Będę się stosować.. :)
"Lody wbrew pozorom nie są bombą kaloryczną. Dietetycy sugerują, że nawet wtedy, gdy jesteśmy na diecie możemy sięgnąć po lody, a zwłaszcza po:
lody śmietankowe,
lody owocowe,
lody przygotowane z owocowych soków – sorbety.
Wystrzegać należy się lodów zawierających:
migdały,
orzechy,
kandyzowane owoce,
oblanych smakową polewą lub likierem.
Zawierają one bowiem prawie 100 kcal więcej niż lody bez dodatków."
spalina
14 lipca 2013, 00:10kocham lody ! szkoda, że akurat te, które lubię są zakazane... :P no ale cóż, nie można mieć wszystkiego :'( i tak świetna wiadomość, że wgl można je jeść ;) jeśli wypoczywasz jeszcze - to życzę tylko pięknej pogody, bo chyba ciężko o nią teraz.
Nikordia2013
6 lipca 2013, 13:52uwielbiam lody ... :)
paulinie
6 lipca 2013, 12:45Co do tych lodów to faktycznie fajna sprawa... Dobra rada na lato :)
Lusiaaaaa
6 lipca 2013, 09:05No lody sa spoko. Ja jem tylko owocowe i sorbetowe. Innych nie bardzo lubie. Udanego wypoczynku:*
MadameRose
6 lipca 2013, 08:16Znowu te głupoty o orzechach? Jest wręcz odwrotnie - lody z migdałami, czy orzechami włoskimi, będą wprawdzie bardziej kaloryczne, ale za to o wiele bardziej wartościowe od pustych kalorii z cukrów prostych. To są ważne witaminy i jeszcze ważniejsze tłuszcze dla naszego mózgu.
cogitata
6 lipca 2013, 07:06udanego wypoczynku.. ja też teraz jadę :)
Andzelusiaa
6 lipca 2013, 05:59miłego także tygodnia tobie życzę ;)