po pierwszym dniu na diecie jestem o dziwo najedzona. Oby wystarczyło mi motywacji bo czasu w kuchni spędzam MNÓSTWO
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
rakam
11 września 2014, 11:14oj kuchnia... właśnie na ty motywacja się kończy
AnDa.a
9 września 2014, 08:49Trzymam kciuki za wytrwałość :). Ja na razie po śniadaniu i też czuję sytość :) Ciekawe co będzie dalej ?