Tak to znowu ja!
Potrzebuje pomocy, może głupia sprawa, ale sama już nie mam pomysłów.
Moja kochana wuefistka wymyśliła sobie, że każda uczennica przeprowadzi lekcję
pt.:"Gry i zabawy". Tak, muszę wymyślić minimum 5 gier dla 4 grup po 5 osób.
Mam trzy:
- berek "podwójny most" jako rozgrzewka
- wyścig "tor przeszkód"
- wyścig baranów (przeskakiwanie przez przykucniętą koleżankę)
Macie jakieś pomysły? Każda myśl się przyda!
Aaaa i tak tylko przypomnę, jestem w 3 kl liceum...
rroja
21 lutego 2013, 17:50zamiast się do matury uczyć, to gry jakieś, haha :D
LolitaX
19 lutego 2013, 21:26O_O Co to za baba? Nie wiem, jak to nazwać, ale robiliśmy w podstawówce. Dwa rzędy gęsiego podają sobie piłkę pod nogami. Musi być z rąk do rąk. Osoba ostatnia biegnie na początek, kiedy dostaje piłkę. Wygrywa grupa, która pierwsza zrobi całą kolejkę. Ale stylistycznie, nie ma co. :D
pelaskka
19 lutego 2013, 20:23Po bandzie! Na glebe i 1000 pompek! haha żartuję. Może "zbijak"?
lachnaa
19 lutego 2013, 19:40może wyścigi rzędów ? jeżeli masz liczną grupę to ustawiasz ich w rzędy i niech się ścigają robiąc różne zadania. ( kozłowanie piłką przez pachołki itp ) Kto zdobędzie najwięcej punktów zdobywa. Moja babeczka mnie tym męczyła.