No i już po urlopie, powrót do rzeczywistości... Miało być 68 nad morze a skończyłam z 74.1! Jasny piernik, ale się rozbestwiłam i znów muszę gonić pasek! ---> 70.4!!!
Szczerze mówiąc znodziło mi się IF, ciągłe liczenie kalorii, teraz wracam z zupami Jestem taka podjarana tym faktem bo uwielbiam zupki i już poczyniłam wczoraj 3 gary! Przemiana - czas zacząć!
Elamela.gd
19 lipca 2018, 09:25powodzenia !!!
Dama.Kameliowaa
19 lipca 2018, 09:44Dziękuję :)
tara55
18 lipca 2018, 14:36Powodzenia.:-)
Dama.Kameliowaa
18 lipca 2018, 14:43Dziękuję :)
ana441
18 lipca 2018, 13:14powodzenia!!!!
Dama.Kameliowaa
18 lipca 2018, 14:43Dziękuję :)
SilentInsane
18 lipca 2018, 10:42Powodzenia na zupkach :D Ja ejstem na przemianie 3 tygodnie i czuje sie lekka jak piorko :D Pozdrawiam :)
Dama.Kameliowaa
18 lipca 2018, 11:59Dziękuję, i dobrze wiedzieć, że nie jestem tu sama :)