Wczoraj był dzień kobiet. Było ciasto, czekoladki... żeby całkowicie 'nie popłynąć' na rzecz słodkości zrezygnowałam z drugiego śniadania. Powtarzałam sobie,że to tylko mały kawałek. Niestety mój luby zapomniał o kwiatach, życzeniach itp. Przyszła dolina i..... całe opakowanie Rafaello było moje. Ale - DZIŚ już zabieramy się ostro do pracy :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
9 marca 2016, 16:51swietowac ale nie obzerac sie :P to 2 roznice
CookiesCake
9 marca 2016, 12:12Haha u mnie bylo podobnie :D