.... zaczelam tez realizacje moich trzech postanowien:
Pierwsze to wykluczenie slodyczy, ciast, ciasteczek itd... z mojego sposobu odzywiania sie.
Drugie to codzienny dlugi spacer w ramach wyzwania "2017 km w 2017 roku". Bardzo mi sie spodobala ta inicjatywa zaproponowana na naszym portalu.
Trzecie dotyczy mojego zycia wewnetrznego i chyba najbardziej mi zalezy, by w nim wytrwac.
Jeszcze raz wszystkim czytajacym moje zapiski i sobie samej zycze, by nowy rok przyniosl nam troche nowosci w nasza codziennosc, oczywiscie nowosci pozytywnych i dajacych wiele nadzei i wiary w to, ze zycie jest piekne.
dolomia
2 stycznia 2017, 21:34Dobrze ze jestescie!!!
dens71
2 stycznia 2017, 21:13Oj jest piękne !!!!!!! :) !!!! A wiesz, że wcale nie lubisz słodyczy ? Ani trochę. Są obrzydliwe . Mdlące i często tłuste ,wcale nie jak życie - lekkie i pikantne ;)
dolomia
2 stycznia 2017, 21:31Dziekuje za sympatyczna "diagnoze - obrzydzacza"!
tojojo
2 stycznia 2017, 14:23Nie wiem jakie jest to postanowienie z życia wewnętrznego ale życzę ci pomyślnej realizacji :) Fajna inicjatywa wychodzi 5,5 km dziennie- damy radę
dolomia
2 stycznia 2017, 21:33Zapraszam wiec do grupy....