Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mały grzech, mało aktywności ale jakoś idzie


Cześć wszystkim ! 

Jak na razie trzymam się w diet w miarę ok. Nie   żre tak jak wcześniej. Tylko dzisiaj wpadł mi jedne grzeszek :| przyszła moja chrzestna i zabrała mnie na lody z owocami. Jej nie wypada odmówić. Zresztą myślę, że jak raz na jakiś czas zjem coś nieprzyzwoitego to chyba nic się nie stanie chociaż czasami tak myślę, że chyba nie powinnam. Ale wszystkiego nie zjadłam więc nie jest źle hehe

Dzisiaj rano zjadłam bułkę ze słonecznikiem i sopocką i ogórkiem do tego trochę soku pomarańczowego <3 na moje nieszczęście kocham soki ehh mogła bym pić litrami.  Potem na przekąskę trochę owoców i na obiad warzywa z patelni i gotowany kurczak :) więc nie jest chyba źle. Kolacje zjem uboższą przez ten deser. 

Macie jakieś wskazówki co to mojego jedzenia ? 

No i mało ruchu strasznie zażywam. Muszę coś z tym zrobić. Może jakieś spacery dłuższe w okół jeziora akurat czego jak czego ale jezior u mnie w mieście nie brakuje :D 

  • angelisia69

    angelisia69

    15 sierpnia 2016, 03:04

    odmowic mozna kazdemu pamietaj!!!Bo nikt do gardla nie wpycha ;-) ale zjadlas loda i przeciez tragedii nie ma,nic w tym zlego.nie szukaj w tym winny innych ;-)

  • strzalka7777

    strzalka7777

    14 sierpnia 2016, 19:28

    cześć :) według mnie jesz zdrowo a mały grzeszek raz na jakiś czas nie zaszkodzi :) Jeżeli tak lubisz soki to pij je raczej do posiłków a poza nimi wodę lub herbatki. No i ruch... przyznaję też mam z tym problem... poza rowerem trudno mi się do czegoś zabrać :( Powodzenia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.