Niestety trzeba wrócić do szarej rzeczywistości od dzisiaj zaczynam MŻ i ćwiczonka jakie się da może abs arms i na brzuch a do tego rowerek i muszę się z koleżanką na siłownię umówić bo ona też pewnie nic nie chodziła jak mnie nie było ;p
a tu parę zdjęć z wakacji, najbardziej mi sie podoba osiołek, taki mały słodziak z niego :)
![]()
małe grzeszki przy obiedzie były;p
![]()
![]()
a tu widok z pokoju :D
![]()
.coco.
9 maja 2011, 14:06na wakacjach grzeszki dozwolone ;) ja rok temu byłam na kanarach i miałam wykupione all inclusive - wróciłam 4,5kg grubsza :P