Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witaj praco ukochana...

coś w tym jest, co piszesz. Moze to alergia, ale tak w ogóle to chyba wszyscy jesteśmy jakoś tak strasznie zmęczeni ostatnio. CIągle ktoś mi mówi, że ledwo daje radę i nie wydaje mi się, że to zwykłe narzekanie, jak się Polakom na siłę przypisuje. Naprawdę potrzebujemy odpoczynku. Ja się staram wykorzystywać każdy moment, żeby się odrobinę zrelaksować. Np.uwielbiam wieczorem wsiąść w samochód, otworzyć okno i pojechać gdzieś przed siebie - zapominam o wszystkim innym wtedy - opowieści drogi coś jednak w sobie mają;) Lubię wieczór i noc, tyle, że na spacer bym nie poszła o tej porze sama, ale samochodem, to co innego. Taki mały przykład...Życzę Ci dużo odpoczynku i udanego weekendu :)