Krótko
Niby 1kg w dół, ale jakoś sie nie ciesze, ja to bym chciała po jednej nocy 15kg :P Zobaczymy jak będzie dalej. Oczywiście z czekoladą ciężko :(
Ironia losu dziś Mikołaki, więc słodyczy tona w domu, katastrofa :(
Chrupie jabłko i oszukuje mózg że jest lepsze niż czekolada :)
wiola7706
6 grudnia 2014, 22:50pomału, spokojnie. a 1kg to duzy krok do przodu. Nie daj się słodyczom. psik