Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
84 ups


Wczoraj trochę popływałam sobie , ale też nie było za grzecznie chyba pierwszy raz od początku mojej diety (mysli) wpadło parę rogalików a w sumie 3 takie domowe... do tego wieczorem grill 2 kawałki chudego mięska i 2 kanapki białego chleba ...(tajemnica) no i szklana się fochneła i poszła waga w górę , więc dziś muszę się spiąć i wrócić do wago paskowej nie ma innego wyjścia :x więc już grzecznie bez wyskoków ;)

  • Dorota1953

    Dorota1953

    23 sierpnia 2015, 23:06

    Jeden raz na jakiś czas można sobie pofolgować . Jutro będzie lepiej :)

  • karolina1610

    karolina1610

    23 sierpnia 2015, 13:15

    Raz na jakiś czas każdemu się należy :-) przede wszystkim dla równowagi psychicznej ;-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.