... dzisiaj wstałam wcześnie i poszłam na 8:30 do Centrum Leczenia Otyłości. Załamałam się rano gdy weszłam na wagę i wskazała 74,90 kg na czczo i bez ubrania. W Centrum ważyłam 75,80 kg ( w ubraniu) . Od tamtego miesiąca przytyłam 2,80 kg. Jest , to bardzo dużo, ale od razu widać ,że były Świeta i niestety tak to się skończyło.
Teraz biore się na poważnie za odchudzanie, nie mogę sobie pozwolić na to, żebym chociaż 100 g przytyła, bo cała moja ciężka praca pójdzie na marne , a nie darowała bym sobie tego. Tyle trudnych chwil nie mogę zaprzepaścić.
Może najwyższa pora poćwiczyć.
Pozdrawiam ewa
mammarzenie
26 lutego 2010, 11:58dzięki za pamieć ....A twoje cwiczonka powoli dadzą pozytywny wynik....tylko się nie załamuj..nie poprzestawaj ......Ja staram się ograniczyć jedzonko nocne i słodycze....ale to róznie wychodzi...nocóz ...Mam krokomierz..., ale nie wiem jak go stosować ....:::((((...pozdrawiam ...
mammarzenie
15 lutego 2010, 20:07I jak sobie radzisz?? jak cwiczenia ..Pozdrawiam .::)).Krystyna
mammarzenie
29 stycznia 2010, 14:33Ja od dzisiaj sie do ciebie przyłaczam ...musze zacząć działać , bo kolana stawy tak okropnie zaczęły mnie boleć , że nie ma zmiłuj się .... Masz rację ze musisz utrzymać swoj wynik , po co marnować tak cięzko zdobyty spadek wagi....dasz radę..... <img src="http://images40.fotosik.pl/163/40ed164574f3afb6m.jpg" width="137" height="150" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/> serdecznie pozdrawiam ...:)
MiAmigaAna
27 stycznia 2010, 02:36Raz lepiej, raz gorzej... tak już bywa, ale schudniesz. :) trzymam kciuki. Pozdrawiam serdecznie.
jbklima
20 stycznia 2010, 12:55liczę i liczę kalorie.....już tydzień wytrwałam....trzymaj się mocno.
Sonne31
19 stycznia 2010, 22:56..chyba dlugo Cie nie było!!!!tu prawie nie ma ani jednej Vitalijki, ktora by nie przytyla w czasie Swiat....hihihi...taki to juz polski zwyczaj, ze zwisa ze stolow!Glowa do gory, dasz rade!!!Tego jestem pewna!Buziaki i powodzenia...B.
RadGor
19 stycznia 2010, 21:41do ruchu. na pewno łatwiej wówczas spalić przyjęte w jedzeniu kalorie. Powodzenia. Pozdrawiam.