Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
obiecanki to nie cacanki


poniewaz zgodnie z obietnica, zaczelam cwiczenie. Zaliczylam zatem dzisiaj rano:

-5 minutowa rozgrzewka z Mel B

-20 minutowy program cardio burn z Mel B

-10 minutowy program na posladki

-8 minutowy Abs rowniez z Mel

czuje sie swietnie, jutro w planie ten sam zestaw przed praca. Rano jednak mi sie najlepiej cwiczy. Jestem bardziej rzeska i szybciej potrafie sie rozruszac- zreszta najtrudniej zaczac.

Ciesze sie , ze zycie moje nabiera tempa, widze slonce nad moja glowa nawet w pochmurny dzien i to niech bedzie pointa . Caluski dziewczynki:)

  • MoniaLucky

    MoniaLucky

    2 października 2013, 16:03

    Cool....fajnie,elegancko!

  • luise

    luise

    2 października 2013, 08:20

    to cudownie, twój wpis i mnie uskrzydlił ;P tak trzymaj !!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.