Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
boję się tego powrotu:(


WITAJCIE
ZNÓW PRÓBUJE SIĘ DIETETKOWAĆ I MOŻE TO ZABRZMI GŁUPIO ALE SIĘ BOJĘ. DLACZEGO??BO JAK SIĘ SIEDZI W DOMU TO CIĘŻKO SIĘ ZMOBILIZOWAĆ DO TRZYMANIA DIETY.NO ALE CÓŻ MOŻE W KOŃCU MI SIĘ UDA, BARDZO CHCĘ.
ZACZYNAM OD DZISIAJ.
MIŁEGO DZIONKA WSZYSTKIM ZYCZĘ

  • aldonkad

    aldonkad

    18 lutego 2012, 22:42

    Wierzę że nam się uda! Musi się udać!!! Damy radę!

  • auris1982

    auris1982

    17 lutego 2012, 11:14

    Ja też swoje pierwsze odchudzanie z vitalią zaczynałam siedząc w domu na wychowawczym i jakoś mi się to udawało, najważniejsze to mieć wsparcie a my go udzielamy :) Trzymam kciuki:)))

  • blueeyes76

    blueeyes76

    17 lutego 2012, 11:08

    Witam ! Zaprosiłam Cię do naszej grupy . Uwierz w grupie raźniej i lepiej się zmobilizować . Pozdrawiam i trzymam kciuki !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.