Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#25 gorszy dzień


Dzień jak co dzień, ale dziś humor jakoś nie dopisuje. Byłam rano w pracy, potem poszłam do babci i zrobiłyśmy razem obiad. Wróciłam do domu, byłam z psem na spacerze i miałam ćwiczyć, ale nie mogę się wziąć za to. :( tak strasznie mi się nie chce. A ostatnio pisałam, że ćwiczyć bym mogła cały czas .... ta.... 

Nie wiem czy dziś cokolwiek zrobię, chyba mam ochotę tylko na to żeby się umyć i pójść spać. :( może jutro będzie lepiej ... ? 

oby ;)

Miłego wieczoru :)

  • elfarran

    elfarran

    29 sierpnia 2014, 17:50

    kazdy ma czasem gorszy dzien, ale oby to byl gorszy dzien a nie właśnie życie :) Wszystko bedzi edobrze, odpusc sobie jeden dzien ćwiczeń odpocznij i bedzie super ! Trzymam kciuki!

    • Ellkaa

      Ellkaa

      29 sierpnia 2014, 17:53

      dziękuję bardzo :)

  • PogromcaJedzenia

    PogromcaJedzenia

    29 sierpnia 2014, 13:40

    Też mam takie dni i traktuje je jako odpoczynek ,bo wiadomo ,że nie trzeba ćwiczyć codziennie żeby osiągnąć efekty. Mięśniom należy się też odpoczynek. :) Byłaś na spacerze to i tak aktywność fizyczną jakąś miałaś , nie jest źle! A następnym razem będzie lepiej :))

    • Ellkaa

      Ellkaa

      29 sierpnia 2014, 17:54

      Przydał się ten wczorajszy odpoczynek :) dziś na pewno dam z siebie 200% :) dziekuję

  • DamaZAgatu

    DamaZAgatu

    28 sierpnia 2014, 22:15

    Nie może, a na pewno jutro będzie lepiej. Głowa do góry i nie poddawać mi się tu! Jutro spróbuj poćwiczyć :)

    • Ellkaa

      Ellkaa

      28 sierpnia 2014, 22:34

      Dziękuje :) jutro się nie poddam ;)

  • slimwannabe

    slimwannabe

    28 sierpnia 2014, 21:13

    No odchudzanie to taka sinusoida - raz rozpiera entuzjazm i chęć do zmian, a później przychodzi kryzys (mniejszy lub większy). U Ciebie widzę na szczęście mały :) Nic na siłę! Jak nie masz ochoty ćwiczyć, to się nie zmuszaj - wiem po sobie, że jak się na siłę biorę za trening to idzie mi on tragicznie... Trzymam kciuki, żebyś jutro miała już dużo lepszy humor :)

    • Ellkaa

      Ellkaa

      28 sierpnia 2014, 21:52

      Dziękuję bardzo:) Oj tak sinusoida, i jak przetrwać ten kryzys żeby się nie poddać ? :)

  • Larami

    Larami

    28 sierpnia 2014, 19:49

    Mnie też czasami dopada taki nastrój. Nawet nie czasami, ale często. No ale trzeba wziąć się w garść. Przede mną jeszcze skalpel. Też nie mam dziś ochoty na ćwiczenia, ale wiem, że jeśli się zmotywuję i je dzisiaj wykonam to następnego dnia będę z siebie bardzo zadowolona. Również życzę miłego wieczoru :)

    • Ellkaa

      Ellkaa

      28 sierpnia 2014, 20:03

      Ruch poprawia nastrój, ale dziś chyba nie dam rady już się poruszać ;) jakaś jestem obolała po wczorajszej zumbie ;) obym tylko nie rzuciła się na słodycze, a gdy się tak leży i myśli to różne rzeczy przychodzą do głowy :) dziękuje bardzo :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.