Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego sie ruszam?


Bo muszę! Po prostu. Nie potrafię inaczej. Czuje się jak inwalida, jak by mnie coś ruchowo ograniczało. Boli mnie wszystko: głowa, kości, stawy, włos na głowie. Tak jak Ty potrzebujesz "rozwalać" sie na kanapie żeby złapać oddech i odpocząć tak ja potrzebuję sie jedynie poruszać. Tak odpoczywam.

Zaliczyłam dziś rano 30 min. marszobiegów. Rano jest najlepiej zdecydowanie, ale rzadko mam taka możliwość. Jestem troszkę obolała po wczorajszych początkach ale porozciągam się i jest lepiej. 

Nie potrafię Wam doradzić co robić żeby sie ruszać, ruch jest wpisany w moje życie tak po prostu. Problemem jest "lepsze" odżywianie,ale cóż nie można mieć wszystkiego. 

Milusiego dnia Chudzinki.*

  • Lexonia

    Lexonia

    11 grudnia 2016, 21:56

    Ty biegasz a ja dziennie trenuję, to poprostu z kwestią czasu wyrobiony nawyk, tak jak inni codziennie muszą jeść smakołyki tak i ja muszę ćwiczyć. Wstaję rano, śniadanie i trening:)

  • beaataa

    beaataa

    10 grudnia 2016, 19:13

    Nie można? http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8746261

  • m4432

    m4432

    10 grudnia 2016, 15:02

    Dlaczego*:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.