Pamiętnik odchudzania użytkownika:
emma3212

zmienilam cel, dołożyłam sobie 3kg wiecej do schudniecia. Mam nadzieje,ze wytrwam. Wydaje mi sie ze tym razem jestem silniejsza, moja silna wola jest na wysokim poziomie. Zaskakuje sama siebie

Ten tydzien nie byl najlepszy,przytylam! I chyba wiem dlaczego

chyba dopadl mnie pierwszy kryzys, nie mam ochoty na diete... czuje sie slaba, bez energii, zla jestem na sama siebie...I zblizaja sie dla mnie I dni bardzo stresujace (moje corka idzie do przedszkola, musze ja tam zostawic z obcymi... beda tez dobre dni. odwiedzi mnie mama (mieszkam w Anglii) i pewnie przywiezie cos pysznego. jak to wszystko przetrwac bez dopalacza w postaci czekolady???

znowu troszeczke ubylo... -1,4kg

zdalam egzamin, dostane podwyzke! mysle ze dzis zaszaleje I wypije jeszcze jedna kawe I pozwole sobie na extra marchewke

jest mnie troszke mniej

jutro pierwsze ważenie....bardzo chce zobaczyć troche mniej!

wlasnie wyrzucilam wielki pojemnik lodow. I czuje sie z tym super

tym razem sie nie poddam