Na razie wytrzymuję. Wczorajszy dzień był fajny pod względem żywieniowym. Z chęcią zjadłam kolację, bo nie byłam napchana. Dziś już obiad mnie napchał, ale wlewam w siebie kolację, która jest całkiem zacna. Musiałam sporo odczekać po obiedzie, aż byłam gotowa do ćwiczeń, chociaż pod koniec ćwiczeń i po było mi niedobrze :/ Zaczęłam wlewać w siebie kolację więc o godzinę za późno - muszę się położyć później spać. Ale jak już zaczęłam ten koktajl na słono - jest trochę lepiej. Strasznie mnie za to męczą wzdęcia i gazy - o masakra. Nawet espumisan nie pomaga... W domu - trudno, gazuję, taka ludzka natura i nieprzyjemna reakcja na szok błonnikowy. Mam nadzieję, że przejdzie. Gorzej jest w pracy. Rewolucje zaczynają się tak po 3 posiłku tj ok 14. W sobotę ważenie, jestem szalenie ciekawa co z tego wyjdzie, bo będę już pełny tydzień po SD. Dziś z ciekawości tylko wlazłam na wagę bez mierzenia się i coś tam ubyło. Także to mnie dodatkowo motywuje do wytrzymywania. Na sobotę jadłospis sobie poskładałam, ale przyznaję się bez bicia, że w niedzielę odpuszczę. Oczywiście bez słodyczy i ciast, ale żurku maminej roboty z własnoręcznie robioną białą chudą kiełbaską (!!) nie popuszczę. Jajo też zeżrę. A co. A jak pogoda będzie jako taka, popołudniu pójdę na kijki bo mamina je uprawia to mi pożyczy :) W piątek w ramach relaksu i nagrody za te prawie 2 miesiące diety pójdę do fryzjera na ścięcie :D
P.S. Jutro chyba jednak będą zakwasy....
Tu koktajl szpinakowo-bananowy. Staram się do roboty nosić ze sobą koktajle. Wygodne i pyszne. No i przede wszystkim rano szybko się je robi.
Tutaj obiad. Makaron, kurczak, papryka i szpinak. Dużo dziś zielonego.
A tu moja kolacja. Znowu lekko zielona. Kefir z ogórkiem i czosnkiem. Odświeżające i zadziwiająco dobrze wchodzi.
GrubaJa21
13 kwietnia 2017, 22:01A jakie są proporcje na ten kefir z ogórkiem i czosnkiem? Bo brzmi nieźle
Eulidia
14 kwietnia 2017, 06:371:1 czyli szklanka kefiru, 1ogórek, 1 ząbek. I trochę soli i pieprzu :)
GrubaJa21
14 kwietnia 2017, 07:58Dzięki :) na pewno wypróbuję
GrubaJa21
13 kwietnia 2017, 22:01A jakie są proporcje na ten kefir z ogórkiem i czosnkiem? Bo brzmi nieźle