Trochę trudny dla mnie czas, bo praca pochłania mnie bez reszty, ale jakoś udaje mi się pilnować. Staram się i efekty są nawet zadowalające. Co prawda w tym tygodniu na wadze nie ubyło nic, natomiast w cm owszem i to mnie cieszy.
Mało aktywności ostatnio w tygodniu, staram się nadrabiać w weekend. Wczoraj 5 km Nordic Walking w górzystym terenie to nie jest źle.
Dzisiaj wybraliśmy się w góry połazić po śniegu, spacer wyczerpujący fizycznie, natomiast psychicznie mega !!! Widoki obłędne !!!!!
Jak wszyscy, jestem zmęczona już tym Covidem i tym co się dzieje w związku z tym na świecie. Mam bilet na wyjazd do PL i martwię się, że nie dojdzie do skutku, a nie byłam już ponad rok i tęsknię bardzo ☹