Ale dzisiaj było ciężko.. Z racji jutrzejszego, wcześniejszego świętowania urodzin moich i małej siostry(różnica 1 dnia) w domu powstawały dwa torty.. Masy, biszkopty. "mój" tort z masą z nutellą. Kurcze. taaaki zapach. Dodatkowo mama kupiła świeżutkie rurki z kremem
Dziś 200 pajacyków, 1 minuta ławka, 50 przysiadów.
siczma
29 września 2012, 23:51gratuluję, ja dzisiaj i wczoraj piekąc 2 torty pogrążyłam się totalnie. mam nadzieję, ze Ci się uda :*