śniadanie:
pomarańcza, banan, mały jog. nat. 0% z 5 łyżeczkami musli
aktivia ze śliwką
lody - jedna kulka śmietanka z orzechem ;/
kanapka pumpernikiela ze szpinakiem, dwoma jajkami i keczupem
no i piwo jedno, potem grzane, potem mcflury z lionem i mckurczakburger z frytami...
FroggyDoo
16 stycznia 2015, 10:16czemu ugh? to chyba dobrze, że piątek, nie? :D
fiszki
16 stycznia 2015, 11:20ugh bo ciężko mi... i jem dużo !!! i zmęczona jestem i ociężała :(
FroggyDoo
16 stycznia 2015, 11:35ojoj :( myśl pozytywnie! :) a czemu jesz dużo? przed okresem jesteś? :>