Jak cudownie napisać: "Dzisiaj kolejny dzień diety". Nie po raz milion pięćset sześćdziesiąty ósmy "Start! Zaczynamy! Dzień pierwszy", tylko oznajmić światu, że już trwam. Trwam dzielnie i ze skutkiem. I spadkami.
Dzisiaj na wadze zobaczyłam 77,5. To znaczy 3,5 kg mniej od 14 dni. Rewelacyjny wynik jak dla mnie. Byłam na zajęciach Zdrowy Kręgosłup, byłam też pierwszy raz w życiu na jodze - i się zakochałam!. W momencie, kiedy wyszłam z szatni prosta, a mój Luby zapytał co oni mi tam zrobili, że nie mam garba uświadomiłam sobie, że mój kręgosłup zmaltretowany dwoma laty siedzeniem naście godzin przed monitorem właśnie złapał oddech.
Do końca lipca będę z zajęć korzystać dorywczo - resztę czasu zapełnimy spacerami, ale od sierpnia zamierzam pójść do szkoły jogi.
Moje odchudzanie przybrało totalnie inny wymiar. Spokój.... Nie na wczoraj, nie na dziś, nie dlatego, że inni to zrobili. A dla siebie i dla odzyskania równowagi wewnętrznej.
Jestem głęboko przekonana, że problemy z wagą to nie tylko jedzenie. To sfiksowane nadnercza od poziomu stresu i adrenaliny, to złe, smutne myśli krążące, to niewysypianie się przez ciągłe gapienie w telefon. Najgorsze jest to, że kiedy jesteś w wirze nie widzisz tego, jak bardzo sobie szkodzisz. A kiedy przyjdzie czas i stajesz obok siebie - przecierasz oczy ze zdumieniem.
Trwam:)
Ejtminowicz
24 lipca 2015, 17:00Witam. Jeśli chodzi o odchudzanie to właśnie TYLKO DLA SIEBIE. Nie dla faceta, nie żeby koleżanki zazdrościły, nie żeby coś komuś udowodnić. Nastawienie psychiczne, spokój i cierpliwość to podstawa w odchudzaniu. Przyspieszanie i oczekiwanie na błyskawiczny efekt to wielki błąd. Oczywiście każdy spadek wagi bardzo cieszy i daje motywację. Życzę sukcesów i osiągnięcia swojego celu :) Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
agnes1984s
22 lipca 2015, 05:57Gratulacje :) Oby tak dalej :)
drosera85
21 lipca 2015, 10:27Z takim podejściem osiągniesz sukces :) Przede wszystkim dla siebie to robisz, trzymam kciuki :)
FitnessGirlToday
21 lipca 2015, 11:13Odkąd robię to dla siebie, ale tak wewnętrznie - widzę, jak bardzo różni się od mojego poprzedniego postępowania. Mam nadzieję, że w ten sposób osiągnę sukces i będę przekazywać tą receptę dalej :)
Julia1993
21 lipca 2015, 10:23Na prawdę powalający wynik jak na 14 dni! Oby tak dalej kochana! Będę trzymać wkciuki :) :* !
FitnessGirlToday
21 lipca 2015, 11:13Dziękuję bardzo! :)