Witajcie Vitalijki :)
Czuję się o niebo lepiej niż tydzień temu.. Rozwiały się wątpliwości, utwierdziła wiara i motywacja :) Dzięki Wam, Waszym radom zaczęłam poszukiwać- i znalazłam ;)
Zaczynam ćwiczyć... W niedzielę był pierwszy trening i na chwilę obecną dzisiaj ćwiczyłam już 3ci dzień pod rząd.
Trening będę wykonywała rano przed śniadaniem... tak mi wygodnie. Później będę chodzić na spacer tak jak dziś- około 2km :)
Myślę, że dzięki temu sylwetka będzie mi się lepiej kształtować. Wiem, że jestem na początku ale ten czas tak szybko leci... zanim się obejrzę minie miesiąc, dwa.. Obym trwała tak jak teraz do celu :)
Nie mogę się powstrzymać i wchodzę na wagę... waga leci i ciesze się bardzo :)
Cieszę się, że tu jestem.
Ewelina90bydgoszcz
3 listopada 2020, 18:00super! Każdy w tym odchudzaniu musi znaleźć swoją drogę żeby zmiana nawyków żywieniowych i codzienna dawka ruchu była przyjemna :)
Agnusia93
3 listopada 2020, 12:00Oj tak. Czas szybko leci i nie należy go marnować tekstami że zaczynam od poniedziałku 🤣
kasiaa.kasiaa
3 listopada 2020, 10:22Super, tak trzymać 🙂😊