Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6.01.2021


6 dzień na plus

Nic ciekawego się u mnie nie dzieje, jestem na takim etapie, że życie kręci się wokół domu, obowiązków domowych i dzieci. Jeszcze chwila i zaczynam wprowadzać pierwsze stałe pokarmy synkowi🥕🥦🍎🍌 

Pogoda nie sprzyja spacerom, ciągle pada deszcz, jest mokro i nieprzyjemnie. 

Mam w zwyczaju ćwiczyć jak dzieci już śpią i szczerze z minuty, na minutę mam coraz mniej chęci i motywacji, zmuszam się żeby zacząć, bo później to już leci 💦 Mimo wszystko nie zmienię swojej nocnej pory 🌌

Dzisiejszy raport:

✔️Dni bez słodyczy 6/31

✔️Dni bez podjadania 6/31

✔️Balsamowanie 6/31

✔️Stepper 20 min-1000 kroków (90 min-4830 kroków/800min)

✔️Francuski 25 min (125 min/500 min)

✔️Spacer 6300 (20 500/100 000 kroków)

✔️Trening 3/55 60 min (146min/800 min)

  • perceptive.

    perceptive.

    7 stycznia 2021, 09:01

    Najgorzej zacząć, a potem już leci. - tak jest że wszystkim, niestety z ćwiczeniami trzeba tak często 🤣

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    6 stycznia 2021, 22:32

    Nadal super Ci idzie 💪😊 Tak trzymać 😉

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.