Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wymiary i podsumowanie stycznia :)


Hej hej! Dawno tu nie zaglądałam, a wszystko to przez przygotowania do studniówki. Zabiegana byłam, do tego też zestresowana. Przez ostatni tydzień raz jadłam dobrze, a raz źle, jednak różnicy wielkiej w kg nie ma ;D 

Plan na luty bardzo ambitny:

- jeść max. 1700kcal

- ćwiczenia na ramiona i na szpagat :)

- ćwiczyć minimum 30 min dziennie

Krótki plan, ale jak dla mnie ambitny :) Małymi kroczkami do celu :) 

Styczeń uważam za nawet udany :) Co prawda nie udało mi się ćwiczyć dokładnie codziennie, na pewno jeden tydzień sobie odpuściłam, ale jeżeli chodzi o jedzenie to jest duża poprawa :) 

A oto moje wymiary: 

Tak to mniej więcej wygląda :) Moim zdaniem nie jest źle :]

Teraz matura, coraz więcej do uczenia, ale postaram się codziennie wpisy dodawać no i obowiązkowo komentować wasze :)

A dzisiaj zjadłam ok. 1200 kcal - wiem mało, ale tak jakoś wyszło z mojego menu. Jutro będzie więcej, bo kupiłam nasiona słonecznika i suszone śliwki ;D Do tego też otręby pszenne, więc staram się, aby te 1700 kcal było, no ale zobaczymy jak to będzie :) Do tego też 1,5 litra wody dziennie co dzisiaj udało mi się wypełnić :D

  • Caffettiera

    Caffettiera

    2 lutego 2015, 21:57

    No to wszystko idzie w dobrym kierunku :D oby tak dalej!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.