Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 4.


(slonce)Dzień 4.

No to dzisiejszy dzień wypadł spoko. Nie było jakichś wpadek. Dietka dotrzymana, więc jestem ogólnie zadowolona. Dzisiaj nawet udało mi się w spokoju poćwiczyć. Matura już niedługo, więc już nie mam na nic siły. Padam na twarz. Za dużo tego wszystkiego naraz.

Jutro piątek!!!!!! Jupiii !:D

Mój jadłospis:

+jogurt naturalny z płatkami i łyżeczka miodu
+2 śliwki 
+1/2 batonika fitness z truskawkami (drugą połowę zjadła wspierająca mnie przyjaciółka <3)(bez czekolady)
+jajecznica z dwóch jajek 
+kawałek skrzydełka z kurczaka (kawałeczek bo był ohydny.. fuuu)
+2 kromki razowego chleba z masłem i ogórkiem
+może wieczorek jeszcze coś zjem. zobaczymy. 

Mój trening:

+Tiffany x4 (na boczki, bikini, sexy body i jeszcze całego ciała) ok 45 min
+100 brzuszków skośnych 
+3 serie po 5 pompek z nogami na podwyższeniu x3 (rano, po południu i wieczorkiem)
+10 min hula hop
+100 brzuszków na wieczór
+moja inwencja twórcza (trochę na kręgosłup itp.)

I to finito. 

Pozdrawiam i trzymam kciuki :D.

Cytat dnia:p:

„Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę.” - Maria Skłodowska-Curie

Nutka dnia(tecza)

Fotka dnia8):

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.