Dzień 4.
No to dzisiejszy dzień wypadł spoko. Nie było jakichś wpadek. Dietka dotrzymana, więc jestem ogólnie zadowolona. Dzisiaj nawet udało mi się w spokoju poćwiczyć. Matura już niedługo, więc już nie mam na nic siły. Padam na twarz. Za dużo tego wszystkiego naraz.
Jutro piątek!!!!!! Jupiii !
Mój jadłospis:
+jogurt naturalny z płatkami i łyżeczka miodu
+2 śliwki
+1/2 batonika fitness z truskawkami (drugą połowę zjadła wspierająca mnie przyjaciółka )(bez czekolady)
+jajecznica z dwóch jajek
+kawałek skrzydełka z kurczaka (kawałeczek bo był ohydny.. fuuu)
+2 kromki razowego chleba z masłem i ogórkiem
+może wieczorek jeszcze coś zjem. zobaczymy.
Mój trening:
+Tiffany x4 (na boczki, bikini, sexy body i jeszcze całego ciała) ok 45 min
+100 brzuszków skośnych
+3 serie po 5 pompek z nogami na podwyższeniu x3 (rano, po południu i wieczorkiem)
+10 min hula hop
+100 brzuszków na wieczór
+moja inwencja twórcza (trochę na kręgosłup itp.)
I to finito.
Pozdrawiam i trzymam kciuki .
Cytat dnia:
„Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegoś zdolny i osiągnąć to za wszelką cenę.” - Maria Skłodowska-Curie
Nutka dnia
Fotka dnia: