Legenda głosi, że kiedyś w nocy będę spać.
Na razie rysuję, maluję. No kiedyś muszę, jak w dzień biegam i pracuję. Nie licząc obowiązków domowych (chwała moim kochanym domownikom, że odwalają kawał roboty!).
Dzisiaj renifer. Bo muszę wreszcie narysować lisa i namalować autoportret, a jeszcze w planie kilka prac związanych z zimą.
Na grupce twórczej kazali mi wypi@dalać do grupy zaawansowanej, chociaż zaczęłam w początkującej przed wakacjami.
Wciągnęła mnie twórczość.
Ahaaaa. Mam kupca na moją akwarelę. Ten wschód słońca w lesie. Nota bene, nie lubię tego obrazu, bo według mnie nie wyszedł - to i dobrze, że się jej pozbędę.
O tą:
To będzie pierwsza moja sprzedana praca i wcale nie po taniości. Będę miała hajs na materiały, bo porządne akwarele (preferuję Romana Szmala) nie są tanie. No i papiery... pędzli mam już dość.
A oto mój dzisiejszy ren wykonany pastelami suchymi:
equsica
12 grudnia 2023, 23:44Cudo! Kurde renifer wymiata ;) mam pytanie robisz portrety zwierzaków na zamówienie?
ggeisha
13 grudnia 2023, 00:53Nigdy w życiu nie robiłam. Ale widziałam, że ludzie robią. Może by siębtym zająć 🤔.
.Daga.
12 grudnia 2023, 13:56Obraz słońca jakby widziany oczami osoby z zaćmą :) Renifer piękny.
ggeisha
12 grudnia 2023, 14:57No, w sumie :D Ślepnę na starość, ale o zaćmę się nie podejrzewałam :P
araksol
12 grudnia 2023, 12:32renifer piękny...:)
mag2010
12 grudnia 2023, 12:09Piękny renifer. Słońce jak dla mnie ma zbyt równe promienie. Przeczytałam poniżej że renifera 2-3 godziny malowałaś. Jestem pod wrażeniem. Ja maluję ale tygodniami dopracowuje obraz. Jestem w szoku:))
mag2010
12 grudnia 2023, 12:12I gratuluję sprzedaży. Wspaniale.
ggeisha
12 grudnia 2023, 12:21Promienie są spoko, to takie rozbłyski, one rzeczywiście tak wyglądają. Brązowo-zołta plama, jak niżej skomentowano, też jest według mnie okej. W tym obrazie drażni mnie, że drzewa się przewracają i ich korony nie są takie, jakie miały być, bo nie miałam odpowiedniego pędzla (teraz już mam). Oraz że te z prawe wypadły tak głupio na przedłużeniu promieni. Reniferka rysowałam pastelami. Najwięcej czasu zajmują mi obrazy olejne (jakieś 3 w życiu popełniłam) i takie dziubdziane ze szczegółami, jak ostatni Kraków/Sydney. Ten malowałam 2 dni. A raczej dwie noce. Ogólnie to leniwa jestem i nie lubię zostawianiq na później, bo potem to leży i nie chce mi się kończyć. Wolę jednym ciągiem. Tym bardziej, że zwykle w malowaniu czy rysowaniu mam flow i nic nie istnieje póki nie skończę.
mag2010
12 grudnia 2023, 12:31Co osoba to inne zdanie, ale fakt jeden, sprzedał się więc sie podoba. Ja lubię zostawić, nabieram dystansu i czasem kończę po 5 minutach a czasem uznaję za skończony od razu, bo detale, ktore mi się nie podobały początkowo, stają się bez znaczenia po jakimś czasie ale rozumiem chęć skończenia natychmiastowego:). Jeszcze raz, wyrażę podziw, wspaniale.:)
tara55
12 grudnia 2023, 09:25Ile czasu zajmuje Ci namalowanie takiego renifera. Kocham te zwierzęta od II klasy szkoły podstawowej. :)))
ggeisha
12 grudnia 2023, 09:42Jakieś 2-3 godziny. Najwięcej zajmuje szkic i sprzątanie. Samo wcieranie kredek to rozkosz 🤪.
tara55
12 grudnia 2023, 11:53Jesteś profesjonalistką. 🏆 Pielęgnuj swój talent, bo jest nadzwyczajny. Ściskam serdecznie. 🥰
tara55
12 grudnia 2023, 09:14Wow.!!! Renifer przecudny.!!! Masz talent niesamowity.!!! 🥇 Maluj dalej. Powodzenia. :)
barbra1976
12 grudnia 2023, 08:52Bo ty masz ogromny talent, to na początkujących nie masz co robić. Że nie po taniości, to bardzo dobrze. Trzeba się cenić. 🥳🥳🥳
barbra1976
12 grudnia 2023, 14:54Też zwróciłam uwagę na te promienie, one w naturze są proste ale nie aż tak regularne. Tak czy inaczej bomba.
izabela19681
12 grudnia 2023, 08:41Mnie słów zabrakło z podziwu. Cudny renifer 😍😍😍
Julka19602
12 grudnia 2023, 07:17Pięknie malujesz. Super realizować się w pasji. Pozdrawiam:))
zlotonaniebie
12 grudnia 2023, 06:57Renifer przecudny, masz talent. Pielęgnuj i nie poddawaj się. To przepiękne hobby:)
Berchen
12 grudnia 2023, 06:20Waaaw, las piekny, moze slonce mogloby mniej " jarzyc"😉, ale i tak sliczny.A renifer - cuuudny, kocham go juz i sobie skopiuje na pamiatke, jesli nie masz nic przeciw, lubie wracac do pieknych obrazow. No pczatkujaca to ty juz dawno nie jestes - przed wakacjami zaczelas ale chyba nie tak od kompletnego zera ? Pierwsze trzymanie pedzla?
ggeisha
12 grudnia 2023, 07:23No wiesz, kiedyś w szkole na plastyce... ale to było 30 parę lat temu....
Berchen
12 grudnia 2023, 12:15Omein Gott, cudnie
Gourmand!
12 grudnia 2023, 05:51:) Popatrzyłam na las. Jakieś, ale miałam... Chyba do tych promieni i do żółtości w lewym górnym rogu, bo co to jest? Pewnie powiesz, że to brąz. :) Ale powiedziałam ok. I poszłam dalej. Zobaczyłam renifera. I z zachwytu aż usta otworzyłam. CUDNY! Gratuluję. Zdecydowanie nie jesteś początkująca. Piękna praca. Też chciałabym malować, a przynajmniej spróbować. Tylko na to malowanie, trochę miejsca w moim domu brakuje. Ale jakiś czas temu kupiłam papiery, ołówki, kedki, farbki, pędzelki... Nic drogiego, takie, żeby sprawdzić, czy mnie to kręci. I wszystkie te skarby leżą gdzieś po kątach poupychane.
ggeisha
12 grudnia 2023, 07:25No to do roboty! Działaj! Wiesz, ile to frajdy daje?