Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozminka


Mam teraz taką rozkminię... niby to jest pyszne. Te burgery, pizza, ciasto... Ciągnący się ser, sos majonezowy, krem czekoladowy... Całe życie człowiek tęsknił za tymi smakami

Ale tak sobie dalej rozkminiam. Przecież to właśnie te smaki dały mi 40 kg nadwagi i codzienne zgagi. To one nie pozwalają mi zmieścić się w wymarzony rozmiar 38...

A przecież inne rzeczy są równie pyszne :D

Czy ta ryba po grecku nie jest słodka? 

Czy ta sałata nie woła: schrup mnie na kolację?

Czy ten jogurt z truskawkami nie jest piękny?

Ludzie wszystko mamy w głowach. :D Ile mniej łez i efektów jojo byłoby, gdybyśmy sobie uświadomili, że nasze ciało nie potrzebuje żelków, ani czipsów :D 

  • tikaa

    tikaa

    26 października 2014, 16:30

    Prawda !! ale niestety tacy juz jesteśmy ciągnie nas do zakazanych potraw :P

  • Magga74

    Magga74

    26 października 2014, 16:18

    dokładnie:)

  • ar1es1

    ar1es1

    26 października 2014, 16:08

    No ale ja ogolnie nadwage mialam krotki okres czasu bo pol roku za cale 30 lat zycia;)

  • ar1es1

    ar1es1

    26 października 2014, 16:07

    Ja tam sobie sporadycznie pozwalam na wszystko i mimo to po schudnieciu 15kg trzymalam wage ponad 8 m-cy a teraz schudlam ostatnie 5kg...

    • Glancusia

      Glancusia

      26 października 2014, 17:54

      gratsy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.