cześć kochane strasznie dawno mnie nie było ale ostatnie kilka tygodni były bardzo ciężkie. Ponieśliśmy straty finansowe . Od początku września zepsuło nam sie kilka rzeczy : wkrętarka .wyrzynarka. Piła ,sokowirowka ,suszarka do prania ,tel.stacjonarny ,livebox,i komputer. Sokowirowkei suszarke udało się naprawić resztę musimy wymienić . Do tego moja córeczka połamała rączki,a kolega zmarł. Jak widzicie miło nie było mam nadzieję że teraz już będzie lżej. Z dieta jakoś sobie radzę waga strasznie pomalu ale jednak spada schudlam już 17,6 kg. I straciłam około 120cm. W obwodach. Do mojego celu pozostało niewiele ponad 10 kg. Powoli idę do celu . Mam nadzieję że u was jest troszkę lepiej.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Grubaska.Aneta
19 października 2014, 00:19ojojoj a co to się tak wszystko na kupę psuło? jakieś fatum? Same nieszczęścia, oby już wszystko wyszło na prostą!
gotisza
19 października 2014, 21:25Do listy rzeczy popsutych mogę dopisać aparat fotograficzny :/ wrrrrrr limit mam nadzieję wyczerpany
studentka_UM_Lublin
18 października 2014, 19:15kochana, współczuję, jak się coś sypie to po całości... no ale mam nadzieję, że uda się to wszystko poukładać... gratuluję 17 kg! oby tak dalej :) głowa do góry! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform