kebab, Big Milk (o smaku nugatowym), muffin podwójnie czekoladowy, 7Days (o smaku kakaowym), ciasteczka owsiane - hehe! - z żurawiną
KLOPS
Z tego, że tak mało schudłem? Ze złości na gbura-kierowcę autobusu? Z irytacji na konieczność bezmyślnego czekania na dworcu w zawieszeniu dwie godziny? A przez to z żalu za mazurskim wieczorem przemkłym koło nosa?
Ważne to? Z jakiego powodu?
Godzina zero, punkt wyjścia, wszystko od nowa.
To dziś, jakoś nie tak.
klops