Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy dzień


dziś pierwszy dzień zmian :) wcale nie jest tak źle :) zmiana trybu życia i nawyków żywieniowych. czuję się szczęśliwa że podjęłam walkę. zamiast jechać na uczelnię całą drogę autobusem, poszłam trzy przystanki dalej i wysiadłam trzy wcześniej, do tego zaczęłam trochę ćwiczeń, tak na dobry początek. to jest spory sukces, nigdy mi się nie chciało i nie miałam motywacji. teraz dość z zaleganiem cały dzień na kanapie i nic nie robieniem! przemogłam się i zjadłam śniadanie, gdzie zawsze to było bardziej późnoobiadośniadanie. dziś 5 posiłków, ostatni był o 19.30, ale to z tego względu że później kończyłam zajęcia i nie było jak inaczej zjeść kolacji. pierwszy dzień za mną, nie jest źle i nawet chyba polubię ten zdrowszy tryb życia. mam nadzieję na ładną pogodę w najbliższe dni. rower już czeka :) a ja nie mogę się doczekać kiedy na niego wsiądę i będziemy pokonywać kilometry i kilogramy:)

  • Ewi44

    Ewi44

    25 marca 2014, 12:24

    Oby tak dalej, jak sie zacznie to potem idzie już coraz lepiej

  • emlu83

    emlu83

    25 marca 2014, 10:49

    Na mój gust to bardzo dobry początek ruchu. Gdyby nie to, że do pracy mam 25 km to też z chęcią chodziłabym na autobus/tramwaj... Pamiętaj, że przyjdzie kryzys za kilka dni. Ale właśnie wtedy musisz być silna. I to bardzo. Dasz radę.

  • samotnoscc

    samotnoscc

    24 marca 2014, 21:47

    Powodzenia też zaczynam :)

  • grubasek005

    grubasek005

    24 marca 2014, 21:37

    Zrobiłaś już pierwszy krok więc bardzo dobrze a na resztę dni życzę powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.