Wykończona jestem fizycznie , ale psychicznie to raj normalnie:)) Dziś gralismy 2 i pół godziny w siatkówkę:)))Niedawno wróciłam:)))Super!
Woda zaliczona:)) Na samej siatkówce wypiłam 1,5l:))
Śniadanko; platki z mlekiem
Obiadek zupa ziemniaczana
Kolacja; Kanapki ciemne z wędlinom i ogórkiem.
Ćwiczenia;
Rowerek. zapiszę 10km bo tyle robię przez pół godziny w domu, a jeździłam dziś sobie 40 minut ...wiatr we włosach ;) ehhh....
Siatkówka 2,5 godz.
Buziaczki dla Was:)
mundziu
19 lipca 2011, 15:02nic nie wspominałaś, że już wyjeżdżasz:) Czy wszystko jest OK ? Pozdrawiam serdecznie
angmatel
16 lipca 2011, 11:25... lubię sport i trochę ruchu ale szczerze mówiąc, to gdybym pozwoliła sobie na taki wysiłek jak Ty to chyba już dawno by mnie nie było ;o)
Milosniczka
14 lipca 2011, 11:33hmmm kiedy ja ostatni raz grałam w siatkówkę? a to taki przyjemny sport :)
mundziu
14 lipca 2011, 08:29siatkóweczka... super sprawa, gry zespołowe zawsze są świetne chociażby ze względu na ludzi, nie jest się samym, chce się dać z siebie jak najwięcej itd. wielkie brawa i... mam nadzieję, że to będzie coraz częściej :) zawsze się cieszę jak ktoś włańcza sport - ja kocham sport mimo, że na X lat o nim zapomniałam :)