powoli mija poniedziałek a ja już jestem zmęczona i totalnie padnięta - dlaczego praca ma tak duży wpływ na nasze życie? chyba za bardzo biorę wszystko do siebie, niestety nie jestem typem po którym wszystko spływa jak po kaczce ... człowiek chce dobrze a tu "kłody pod nogi" nie rozumiem tego? ... to dziwne ... przecież tak nie powinno być!?
no dobra, muszę przestać o tym myśleć i wyluzować ... jeśli dam radę ... bo zwariuję
jedzeniowo OK choć jeszcze przede mną kolacja, muszę powiedzieć, że rano nie wypiłam dzisiaj kawy na pierwsze śniadanie :)
a moja owsianka ... no ..... była trochę inna ... na wodzie ... taka sobie, ale da się zjeść ... trochę bez smaku i gdyby nie banan to chyba bym tego nie zjadła - może to kwestia przyzwyczajenia? ... a to już zjadłam dzisiaj (kolacja trwa :)
1 śniadanie:
- szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny
- owsianka na wodzie z żurawiną i 1 bananem
2 śniadanie:
- sałatka pomidorowo-paprykowa z wędzonym łososiem, ogórkiem kiszonym i czerwoną cebulą
- kromka chrupkiego chleba
- duża kawa (czarna)
obiad:
- wczorajsza zupa krem - szpinakowa z piersią z kurczaka
podwieczorek:
- szklanka maślanki
kolacja:
- kromka razowego chleba z hummusem pomidorowym i plastrami pomidora
- herbata, woda
GGVEN
23 listopada 2015, 22:55hej, hej! ooo! cynamon... aż mi świętami zapachniało :) tak go lubię a zupełnie o min zapomniałam! ja czasem dodaję sobie do owsianki kakao - też trochę zmienia smak, może Tobie też posmakuje?
AMORKA.dorota
23 listopada 2015, 21:09Zgapie od Ciebie te zupe szpinakoma.Zaskocze meza,bo on uwielbia kremy.Tez jem taka owsianke tylko z jogurtem nat. bo mleka nie lubie.Dodaje do niej cynamon.Pozdrawiam i zapraszam do siebie.
gruba7
23 listopada 2015, 21:25polecam jest naprawdę smaczna i zachęcam do eksperymentowania ;) co do owsianki to zawsze jadłam z mlekiem na ciepło, ale podobno "na ciepło" ma większy indeks glikemiczny :( no to próbuję, niestety na wodzie nie jest za smaczna i chyba jednak zostanę przy mleku - zajrzę oczywiście do Ciebie :)