Wybiłam dziś ojcu szybę w samochodzie. Nie było to zwykłe wybicie bo miało pewne konotacje z nietrzymaniem się diety
Mama mojego ukochanego poczęstowała mnie wczoraj grochem z kapustą. Teściowej się nie odmawia, więc jem... kto kiedykolwiek jadł to danie, wie jak bardzo jest problematyczne
Dziś jadąc do pracy poczułam gastryczne konsekwencje hahaha
puściłam takiego bąsia w samochodzie, że musiałam otworzyć okno, a że szyba była przymarznięta to okno jebło w trakcie jazdy!
Weź tu teraz człowieku idź do mechanika!
-Dlaczego otwierała Pani okno przy -12 stopniach na dworze?
-Bo walnęłam takiego bąka, że straciłam kontrole nad samochodem hahahahahahahahahahaha
Siara życia.
Jadłospis na dziś:
1. kawa
2. kupa wstydu i przewiana głowa
3. 2 kanapki z byle czym
4. zupa pomidorowa
5. jeszcze nie wie
ania821
10 lutego 2017, 11:11hahaha gruuubo !
Udzicha
9 lutego 2017, 23:40Wymiatasz....;)you make my day;)
Lili24
9 lutego 2017, 19:55Ha ha a to dobre ;P
zlotowlosaaa
9 lutego 2017, 13:32No padlam :)
polihymnia
9 lutego 2017, 12:59Haha lepsze to niż zginąć w takie "komorze gazowej" :p
gruba.olsi
16 lutego 2017, 12:45hahaha no dokładnie! Już całe dzieciństwo przeleciało mi przed oczami :P
CookiesCake
9 lutego 2017, 12:11Hahaha, ale się uśmiałam :P
gruba.olsi
9 lutego 2017, 12:13;)