Hello Piękne Panie
Jak tam nastroje ? Mi zawsze jesienna aura sprzyja czy to pogoda czy niepogoda. Zeszłej nocy przymrozek sprawił że liście masowo w ogrodzie lecą wiec mam robótkę grabie zamiatam zworze na kompostownik pogoda za dnia bardzo słoneczna i jest cacy
Wczoraj machnęłam sobie hybrydki zrobiłam z króciutkich takie trochę dłuższe ( swoje się połamały wiec na ratunek przyszedł hard semilac uzupełniając długość i przy okazji utwardzając płytkę paznokcia.)
Ja już myślami przy przyszłej sobocie, kiedy to będzie jak co roku wielki zjazd rodzinny na imieniny taty. Zawsze skrupulatnie na tip top przygotowuje menu, dekoracje stołu i robię generalne porządki ( toż to taki jeden dzień w roku nawet na czas świąt B.N. nie robię takiej imprezy. No tak się utarło od lat. Muszę stanąć na wysokości zadania bo goście już przywykli że co roku czymś ich zaskakuje bo menu zawsze inne.
Juz rozpiskę mam i wiec plan działania gotowy. Będzie warstwowa sałatka z tuńczyka, jarzynowa tez bo dzieciaki to głównie jarzynową uwielbiają, będą ślimaczki z ciasta francuskiego z szynką serem żółtym posypane czarnuszka, będą kuleczki serowe obtoczone w ziarnach słonecznika nabite na paluszki, malutkie grillowane kulki mięsa mielonego z dodatkiem sosu czosnkowego, będzie rolada serowa, półmiski z wędlinami a ze słodkich wypieków ciasto krówka, Łabędzi puch, śmietanowiec z borówkami i ciasto z ptasim mleczkiem i wiadomo napoje,wódka i owoce. W sobotę jadę do Auchena pokupie co trzeba. A jutro na sprzątanie do Państwa Ś.
No i tak o wszystko mniej więcej będzie wyglądać. Musi wypaść perfekcyjnie.
A najbliższy weekend planuje tak...
W sobotę od rana porządki, po obiedzie do Auchena na zakupy, wieczorem w trasę na cmentarz w parafii Lubego zawieść kwiaty tam i na moim cmentarzu. A w niedziele ze zniczami po rannej mszy i tyle.
uparta2015
8 listopada 2015, 21:23jakie pysznosci mniam :P paznokcie przecudne :*
Zaura
8 listopada 2015, 21:04uwielbiam kuchnie broni- krewetki w sosie alfredo polecam/ jak ja nie znoszę krewetek to tym się najeść nie potrafię
ellysa
2 listopada 2015, 08:00podziwiam Cie za to ze tak wszystko ogarniasz....:)a pazurki robisz sama?bo wygladaja perfekcyjnie:)
Grubaska.Aneta
2 listopada 2015, 09:04Sama sama ale do perfekcji to się dopiero uczę. ;)
stokroo
1 listopada 2015, 10:48Nooo to masz troszkę roboty ale jak to wszystko będzie tak jak opisałaś to będą wszyscy pod wrażeniem!!
ela2225
30 października 2015, 15:15Paznokcie przecudne. Szkoda że mam tak dalego byłabym Twoją klientką :) A na pysznosci nawet nie patrzę bo się głodna robię ;)
Grubaska.Aneta
30 października 2015, 22:05Chyba bym się bała zrobić żeby nie zepsuć robiąc komuś.
ksiezniczkawkaloszach
30 października 2015, 08:39paznokcie piękne, moje ulubione kolory :) a menu palce lizac. Pozdrawiam.
Anpio7
29 października 2015, 21:32Ambitnie i smakowicie, bardzo fajna rolada serowa, z chęcią zapoznam się z przepisem. Pazurki świetne i takie naturalne, ta opcja z hard ;) przedłużenie to rewelacyjne rozwiązanie. Ja na razie zrobiłam rekonesans, a puki co kupiła sobie skarbonkę której nie można otworzyć i postanowiłam do niej wrzucać co jakiś czas zaskórniaki papierkowe z portfela. Na dzień dobry włożyłam 20zł i taki nominał będzie najmniejszy - takie przedwczesne postanowienie noworoczne, bo muszę uzbierać na szczytne cele (zabudowę szafy, wakacje dla Nas dwoje) i tak postanowiłam podejść do siebie restrykcyjnie. Koniec z zachciankami, jeśli kończę z otyłością to i z głową spełniam duże cele. Trzymaj się cieplutko i nie przemęczaj, pamiętaj i o swoim zdrowiu :) Kolorowych
moderno
29 października 2015, 20:48Niedługo i ja organizuję małe przyjęcie u siebie w domu. Mogę podkraść troszkę pomysłów ?
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 20:53Jasne :)
.Wiecznie.Gruba.
29 października 2015, 17:53Ale to wszystko pysznie wyglada! Mniaaaam! Spodobalo mi sie to ciaho z ptasim mleczkiem ;)
marii1955
29 października 2015, 17:28Pięknie to wszystko sobie poukładałaś , a menu jest wyborne :) Zainspirowałaś mnie tą ostatnią fotką z kieliszkami , nooo nawet bym o czymś takim nie pomyślała - a wygląda to tak cudnie :) Niebawem i u siebie w ten sposób wykorzystam kieliszki do martini :) Jak fajnie Cię mieć kochana , inspirujesz mnie w wielu dziedzinach - jesteś niesamowita , wiesz :)))
marii1955
29 października 2015, 17:29Martusia - cudne masz paznokietki , bombowy kolorek :))))))))))))))))))))
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 19:05Dziękuję Marii :***
Magdalena762013
29 października 2015, 16:32Martus - ale ciekawe te swieczniko- kieliszki!!! Dania smakowicie brzmia i wygladaja. A pisalas o kulkach, Ze beda nabite na paluszki. Ale takie zwykle paluszki? Ciasto z ptasim mleczkiem zacheca baaardzo. Pazurki tez sliczne. Ale jeden mam pomysl racjonalizatorski- a jakby tak zaskoczyc gosci rosolem i schabowymi? Hi hi? Zartowalam - wiem, ze Ty kuchara z pomyslem jestes i juz:).
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 17:08E rosół i schabowy to każdy na codzień jada u siebie. Myślałam o gorącym daniu typu gołąbki czy strogonov ale to też już takie oklepane.
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 17:09Tak na takie zwykłe lajkonika; )
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 17:10Zamiast wykalaczki to paluszki.
Magdalena762013
29 października 2015, 17:18Masz racje ze oklepane, a Ty jestes pomyslowa. U nas w sumie tez kazdy stara sie innych zaskoczyc.
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 19:07No właśnie. ..bo np jak ktoś widzi na paterze po raz n ty sernik czy makowiec to nawet już po niego nie sięga bo smak oklepany, no chyba że tylko moi goście tacy zmanierowani. Z resztą sama taka jestem ze jak gdzieś idę w gości to lubię poczestowac się czymś czego jeszcze nie jadłam :)
Piegotka
29 października 2015, 15:41Piękne pazurki aż ochoty nabrałam by sobie też pomalować☺ jedzonko wygląda pysznie - jesteś skarbnicą wiedzy pod tym kontem... no a pomysł na świeczniki genialny☺ też sobie takie zrobię.... dzieł się takimi rzeczami częściej bo super się czyta Twoje wpisy☺
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 15:42Dziękuję :)
piteraaga
29 października 2015, 15:39Od samego patrzenia tyję...
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 15:41;)
wiola7706
29 października 2015, 14:13wszystko bym zjadła co zaprezentowalas. Mega smakołyki. Twoi goście to szczęściarze. Pazurki piękne. ja nie mam nawet czasu pomalowac ,ciagle cos do roboty, poza tym dłuuugo schną pomimo stosowania przyspieszaczy. Pazury mam żałosne
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 14:25Hybrydy pod lampą Led schna w mig.:)
wiola7706
29 października 2015, 15:38przydalaby się taka lampa. dzięki.
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 19:09No ja mam cały zestaw ale.nie tanio mnie to kosztowało choć patrząc teraz jakbym miała robić paznokcie co trzy tygodnie w gabinecie to już dawno mi się ta kwota wróciła.
wiola7706
29 października 2015, 19:13no tak, wizyty w salonie wyszłyby znacznie drożej. ja nigdy nie robiłam paznokci w gabinecie. nie tylko paznokci
annas1978
29 października 2015, 14:03paznokcie robisz mistrzowsko w porownaniu do mnie a jedzenie- poezja, szkoda ze tak daleko bo zjawilabym sie jako przejezdny turysta ktoremu wlasnie kolo Twojego domu zepsulo sie auto....
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 14:04Ha ha ha dobre ;)))
Evcia1312
29 października 2015, 14:00JENY ALE GLODNA JESTEM O FUCK
Ahnijaa
29 października 2015, 13:25Masz sprawdzony przepis na te serowe kuleczki? - u mnie tydzień później męża urodziny. A przepis na sałatkę tuńczykową dasz? :-) Stroiki z kieliszków jest the best. Takie będziesz meć na stole?
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 14:01Takie kieliszki będą zdobić mój stół. Zaraz napisze przepisy.
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 14:11Serowe kuleczki ..... składniki Idealna zagryzka na domowym przyjęciu Składniki 100 g krakersów serowo-cebulowych 200 serka typu philadelfia 1 duży ząbek czosnku pieprz do smaku słonecznik łuskany do obtoczenia kulek Sposób przygotowania Krakersy miksujemy na piasek, dodajemy serek , czosnek przeciśnięty przez praskę oraz pieprz jeżeli lubicie ostrzejsze smaki. Formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, każdą obtaczamy w słoneczniku. Przed podaniem najlepiej wkładamy do lodówki. PRZEPIS NA SAŁATKĘ Z TUŃCZYKA Składniki: 4 małe jajkaok. 100 g sera żółtego1 puszka tuńczyka w sosie własnym1 mniejsza cebula10-14 łyżeczek majonezusólpieprzszczypiorek (opcjonalnie) Przygotowanie: Ugotować jajka na twardo. Ostudzić i oddzielić białka od żółtek. Białka zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Żółtka zetrzeć na tarce na małych oczkach. Ser zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Tuńczyka odsączyć z zalewy. Cebulę drobno posiekać. Szczypiorek posiekać. Sałatkę układać według warstw (od dołu): 1) 1/2 białek (lekko posolić, nieznacznie popieprzyć) 2) 1/2 sera żółtego 3) 1/2 tuńczyka 4) 5-7 łyżeczek majonezu 5) 1/2 cebuli warstwy powtórzyć jeszcze raz i na koniec posypać lekko posolonymi żółtkami i wyłożyć szczypiorek (ja nie dałam) 9. Zabezpieczyć górną część sałatki (żółtko) przed wysuszeniem, a mianowicie przykryć sałatkę folią śniadaniową lub folią aluminiową. 10. Schłodzić. JA BĘDĘ ROBIĆ Z DUŻO WIĘKSZEJ PORCJI ALE OGÓLNIE PODAJE CI ILOŚĆ SKŁADNIKÓW NA NIEWIELKIE PORCJE.
Ahnijaa
29 października 2015, 17:29Dzięki :-) już mi się chce tej sałatki tuńczykowej. Może na ten weekend zrobię - wszystkie składniki mam.
izabela19681
29 października 2015, 13:23Śliczne te różowe pazurki. Sama sobie przedłużałaś?
Grubaska.Aneta
29 października 2015, 14:01Tak. Ja taka Zosia samosia ;)
lukrecja1000
29 października 2015, 13:13Dzien dobry:-)ale u Ciebie smaczniusio w pamietniczku.Mnie zaczarowaly Te slatki...och skubnelabym co nie co.Dekoracja z kieliszkow jaki swieczniki udekorowane jesienia cudne.Takze to drzewo u Ciebie co gubi liscie...Jesien piekna jest i warto sie zatrzymac w tym pedzie zycia by na Nia popatrzec:-)) Udanej imprezki i wszystkiego dobrego dla Taty.Pazurki ladniutkie♥ buziaki i slonka☀ w serduszku, pa Julita
ann1977
29 października 2015, 12:52Mmmm jak zwykle pysznie,musze zrobic te ślimaczki z ciastem francuskim