Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedzielnie


Hello

Co tam u mnie? Waga systematycznie spada, średnio 1kg na tydzień tak w sam raz, nie za szybko nie za wolno. Chciałam dziś na basen skoczyć to nie było chętnych by jechać ze mną a samej 27km jakoś nie widzi mi się gnać samochodu. Za to jutro i w środę będzie aqua aerobik z kuzynką jadę. Za to na orbim nie odpuszczam śmigam codziennie aż koszulkę idzie wykręcać 8) Widzę po ciuchach że robią się luźne, za luźne, a obrączka i zaręczynowy pierścionek zsuwają się z palców.  ;)Wczoraj znów imprezka u siostry, a ja grzecznie przy wodzie z cytryną, ale powiem wam że zgrzeszyłam bo wciągłam chyba słoik ogórków tak mnie coś ostatnio nosi na kwaśne, że jutro szykuję wielki gar bigosu będę jeść kilka dni aż mi nie zbrzydnie, śmieją się co niektórzy że w ciąży takie smaki lubią łapać :PP.

Liczę że w tym tygodniu będzie słoneczna pogoda i zrobię akcję mycia okien i prania firan bo już takie wszystko brudne że patrzeć na nie nie mogę, umyję teraz i będę mieć już spokój na święta bo szkoda ryzykować zdrowiem w grudniu na mrozie przed samymi świętami (wiem z doświadczenia). Czekam już na mikołajki 8) list mikołaj dostał nie tani czeka go wydatek, ale ja już też mam dla męża taki osobisty prezencior z którego wiem że będzie zadowolony bo często wspominał o nim :D. A dziś byłam w biedronce i kupiłam mojemu kochanemu Guziczkowi takie reniferkowe ubranko i zabaweczkę oj jak mu się spodobała ta maskotka nie było końca zabawy:D

 Zdjęcie użytkownika Marta Utylska.

Zdjęcie użytkownika Marta Utylska.

Kurczak po tajsku z prażonymi orzechami nerkowca +dziki ryż

Dziki ryż z sosem pomidorowym i mięsem mielonym plus sałatka z selera 

Zdjęcie użytkownika Marta Utylska.

Zasmakowałam się w tym ryżu i cóż poradzę i tak już z ziemniaków i pieczywa zrezygnowałam, słodkiego i mącznego oraz kasz się nie tykam, większość owoców też nie wolno, ale daję radę, wszystko idzie w dobrą stronę i git malina :D lecę zmieniać kolor na pazurkach. 

Znalezione obrazy dla zapytania buziaki gify

  • toja4

    toja4

    15 listopada 2017, 06:47

    No to idziesz jak burza. Dalszych sukcesów życzę.

  • Majkkaa4

    Majkkaa4

    13 listopada 2017, 21:15

    brawo, brawo

  • ewisko

    ewisko

    13 listopada 2017, 16:50

    BRAWO BRAWO BRAWO :-)

  • malgorzata13

    malgorzata13

    13 listopada 2017, 12:00

    Super spadek .pozdrwiam

  • ellysa

    ellysa

    13 listopada 2017, 11:41

    ze piesio dal Ci sie tak ubrac?byl czas ze nie wyswietlaly mi sie Twoje wpisy,potem bylo ok,a teraz znowu to samo.....

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      13 listopada 2017, 12:33

      Guzik jest zgodny na wszystko: -)

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    13 listopada 2017, 08:52

    Bardzo pozytywny wpis. Brawo Ty. Pies słodziak. ;)

  • NaDukanie

    NaDukanie

    12 listopada 2017, 23:33

    Wow.az 1 kg tygodniowo? To pięknie :) Ależ laska się z ciebie robi kochana :) Podziwiam i dopinguje :) Super renifera masz w domu :)

  • dede65

    dede65

    12 listopada 2017, 22:56

    Marta, kg tygodniowo??? Brawo, brawo, brawo!!!! Czy ja cos przeoczyłam masz nowego psa?

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      13 listopada 2017, 08:04

      Tak mam to od 3 miesięcy biedny zgarniety z bardzo ruchliwej drogi wyrzucony przez kogoś w okresie wakacji był mega wystraszony i wyglodnialy. Pisałam raz o nim.

  • SeasonsOfLove

    SeasonsOfLove

    12 listopada 2017, 21:58

    Hej Martusiu! Całe lata mnie tu nie było, zapuściłam się strasznie i wróciłam by walczyć po raz kolejny, tym razem czuję że dam radę, że mam tą moc :D Wpadłam do Ciebie z ciekawości co słychać, jak Ci idzie, jak Ci się wiedzie i bardzo cieszą mnie Twoje postępy, widzę, że świetnie sobie radzisz, że też się zawzięłaś, super trzymam mocno za Ciebie kciuki :*

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      12 listopada 2017, 22:20

      ,,mam tę moc ! Mam tę moc....,, :-)

  • marii1955

    marii1955

    12 listopada 2017, 21:24

    Fantastyczne masz spadki Martuniu :) Taki kg , to nie bagatela zrzucić , a Ty dajesz radę - BRAWO :) Poszłaś jak burza i idziesz jak burza z tym zrzucaniem nadmiarów kg , bardzo się cieszę , że tak Ci wszystko sprzyja :))) Oklaski za wstrzemięzliwość na imprezce u siostry - to nie lada było wyzwanie :) A jedzonko wspaniałe :) Ono Ci sprzyja , więc dlaczego masz nie jeść tego ryżu - jak możesz przecież ... Co do okien - masz świętą rację , szkoda potem -przy przymrozkach- zdrowia . Dobrego wieczorku kochana , upiększaj te pazurki :)))

  • Piegotka

    Piegotka

    12 listopada 2017, 19:52

    Wielkie brawa dla Ciebie☺

  • akitaa

    akitaa

    12 listopada 2017, 19:29

    jesteś super, oby tak dalej :*

  • AnnaSpelniona

    AnnaSpelniona

    12 listopada 2017, 19:23

    o jak swiatecznie u ciebie ....super ,tak trzymaj ja bylam na basenie dzis ale przemarzlam wieczorem bedzie wanna z goraca woda hahah

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    12 listopada 2017, 19:18

    Komentarz został usunięty

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    12 listopada 2017, 19:16

    Ciesze sie, ze dajesz radę.

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      12 listopada 2017, 19:20

      Dawno nie zaglądałas chyba do mnie? Zapraszam!

  • .Wiecznie.Gruba.

    .Wiecznie.Gruba.

    12 listopada 2017, 19:09

    Jak ja lubię takie wpisy ☺☺☺☺

  • NaMolik

    NaMolik

    12 listopada 2017, 19:01

    Fantastycznie oby do przodu. I z sukcesem.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.