Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wpis? Wieki juz nic nie pisałem...


Tyle się dzieje a wpisu jak nie było tak nie ma...

Dlaczego? Nie wiem... Brak weny twórczej, brak wiosny, brak czasu... na co mógłbym jeszcze zwalić winę? ;)

Nawet nie wiem od czego zacząć...bo jak zacznę od początku to musiałbym zacząć ,że na początku był Adam, Ewa... itd

A tak na poważnie to chyba napiszę o dłuuugim weekendzie :) Tak, był taki, choć pewnie już mało kto pamięta -hi hi

Wybraliśmy się do Karczmy Tatrzańskiej na kolację, na którą wygrałem zaproszenie... hi hi... ja to mam szczęście do tego typu zabaw. Kiedyś wygrałem zaproszenie do "Rancho Pod Strusiem" a ostatnio do "Stara Kuźnia Magnuszew"

Wracając do tematu kolacji... było przepysznie i...bardzo dużo, lecz tym się w ogóle nie przejąłem, gdyż jak niektórzy wiedzą -dbam o masę -hi hi

Pewnie jesteście ciekawi co zaserwowano na talerzach?

Przystawka?

Ja: łosoś wędzony podany na sałacie.

Moja partnerka: Serek górski grillowany, podany z żurawiną.

Zupa:

Kwaśnica.

Grzybowa.

Danie główne:

Stek z polędwiczki wieprzowej z gruszkami i serem gorgonzola.

Łosoś smażony w maśle podany z plackami rostii i bukietem warzyw.

Deser:

Deser Tatrzański tj. gorące jabłka z wiśniami, migdałami, herbatniki, lody waniliowe i czekoladowa polewa.

Creme Brulee

Było bardzo sympatycznie i mam nadzieję jeszcze kiedyś tam zawitać...

Kontynuując temat weekendu to...byliśmy również w Bielsku :)

Standardowa aktywność weekendowa czyli marsze i rower...

Trochę spaceru jeszcze nigdy nie zaszkodziło, do tego kilka zdjęć... Było fajnie.

Jest już nawet plan na ognisko ale jakoś warunki nie sprzyjają -nie tylko te pogodowe (szloch)

Pozdrawiam serdecznie i życzę pogody-również pogody ducha <3

  • diuna84

    diuna84

    18 maja 2017, 14:51

    no ja tez dawno nie myślałam, ale w myślach mam WAS :*

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      19 maja 2017, 08:52

      Diuna, dawno nie myślałaś? To niedobrze... powinnaś nieprzerwanie ;) Miłego dzionka :)

    • diuna84

      diuna84

      21 maja 2017, 11:02

      Jak to ja literówka ups. Miało być dawno nie pisałam. A tu takie coś. Widzisz jaka zabawna jestem.

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      24 maja 2017, 08:12

      O tak, to na pewno... :) Pozdrawiam.

    • diuna84

      diuna84

      24 maja 2017, 12:23

      :) :*

  • EwaFit

    EwaFit

    15 maja 2017, 22:03

    Ja też mam cięzki czas teraz....nie mam nawet kiedy wejść na V....chciałoby sie napisać "jest mi ciężko, jest mi źle" ale to by było za duże usprawiedliwienie...więc walczę....bez końca walczę....pozdrawiam Cię Grzesiu :)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      15 maja 2017, 22:14

      Kurcze odzywaj się czasem... Uduszę Cię! Trzymaj się jakoś... Również pozdrawiam.

  • angelisia69

    angelisia69

    12 maja 2017, 16:45

    Fajny wypadzik ;-) no i jedzonko fajne.Pozdrowionka dla Ciebie i rodzinki

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      12 maja 2017, 23:26

      Było zajefajnie :) A to, że uwielbiam jeść..to już inna kwestia ;) Również pozdrawiam.

  • Kora1986

    Kora1986

    12 maja 2017, 09:43

    chcieliśmy się wybrać do Karczmy Tatrzańskiej z Mężem z okazji rocznicy ślubu, ale że ślub mamy w maju to wszystkie niedziele zarezerwowane. Ale jak to mówią co się odwlecze..... :-)

    • GrzesGliwice

      GrzesGliwice

      12 maja 2017, 23:23

      Zgadza się... co się odwlecze to nie uciecze. No i pozostają jeszcze sobotnie wieczory :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.