Z jednej strony chcę aby moje dzieci miały pełną rodzinę a z drugiej wiem to znaczy tak mi się wydaje ,że ja w tym związku już nie potrafię odnaleźć tego czegoś...
Mimo tego ,że mój mąż zmienił się niesamowicie, stara się bardzo i zaczął interesować się wreszcie dziećmi to we mnie coś umarło 3 lata temu i chyba już się nie odrodzi...
Wiem ,że smęcę ale muszę to wyrzucić z siebie...moim najbliższym nie chcę dokładać już zmartwień ,bo sami mają ich wystarczająco dużo...
...a może to ja jestem jakaś nie taka...może powinnam się leczyć????
A jeśli chodzi o moją dietę i wagę...cóż żadnych rewelacji moja waga dzisiaj to 63...
izunia2007
15 października 2012, 03:18Życzę udanego wyboru kochana i żebyś była szczęśliwa :)
dorciaw1980
14 października 2012, 22:14Tez sobie tak powtazalam, ze moze nienormalna jestem skoro zle mi z czyms o czym tak wiele kobiet marzy... Cokolwiek postanowisz pamietaj , ze bedziesz zyla z konsekwencjami tej decyzji. Moze byc lepiej albo gorzej. Zastanow sie, czy wyobrazasz sobie zycie bez niego? No i niewykluczone jest, ze kazde uczucie z czasem wygasa. Nie mam jednak porownania. Uszy do gory, spokoju ducha Ci zycze...
MARCELAAAA
13 października 2012, 23:59Twoja waga do wzrostu to i tak rewelacja ,też bym tak chciała :)Jeśli chodzi o Twoje małżeństwo ,czasem trzeba podejmować naprawdę trudne decyzje robię to od 21 lat :)Powodzenia :)
ewka58
13 października 2012, 21:45Bardzo trudna decyzja przed tobą - ale to musi być tylko twoja decyzja..... - wszystkiego dobrego.........
patih
13 października 2012, 21:45hmm, dobrze to przemyśl
Czarnamania
13 października 2012, 21:16Może warto iść do psychologa, tak zwyczajnie pogadać, wyżalić się, nabrać innej perspektywy. Czasem samemu trudno zadać sobie odpowiednie pytania.