Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jednodniowa Przerwa w insanity/ mąż w szpitalu/
brak czasu.


Hej wszystkim

Przepraszam że tak rzadko piszę i komentuję Was.. Mam mało czasu ostatnimi czasy.
Wczoraj zrobiłam insanity 1 dzień drugiego miesiąca. jest straszny! normalnie czułam się jak bym wyszła z pod prysznica czysty morderca. miałam momentami chęć wyłączyć filmik w połowie, ale nie poddałam się i dotrwałam do samego końca nie tak jak mąż padł na łóżko i się biedny nie mógł doczekać kiedy skończę aż w końcu zasnął

Dzisiaj dzień nam się zaczął ŹLE! Mój Ł dostał takich boleści brzucha że się zwijał z bólu na podłodze nie wiedziałam co robić z małym na rękach. Na izbie przyjęć okazało się że Ł ma kamienice żółciową i nerkową. został w szpitalu do poniedziałku piękny weekend wręcz. Tak więc kursowałam w tą i z powrotem dom szpital dom szpital. jestem wykończona. nawet nie mam już siły aby cokolwiek poćwiczyć. nawet myć mi się nie chcę( nie myślcie że brudas ze mnie). Mam nadzieję że aby wszystko dobrze będzie jakoś ostatnio przez wypadki jakie się dzieją w szpitalach to tracę zaufanie do lekarzy i szpitala.

Co do insanity? jutro dzień nadrobię. Drugi miesiąc zdecydowanie trudniejszy ale liczę na to że dotrwam do końca miesiąca.
Domyślam się że mało kto przeczyta te bzdury co napisałam ale jakoś mi lepiej jak się tak wypiszę.


Trzymajcie się cieplutko

  • montignaczka

    montignaczka

    31 sierpnia 2013, 12:55

    pewnie, ze dotrwasz!! pierwsze dni są najgorsze, potem leci z górki :) męża naprawią i wyjdzie jak nowy, nie martw się na zapas...dużo zdrówka dla Niego :)

  • Pereucia

    Pereucia

    31 sierpnia 2013, 12:29

    Zdrowia dla mężą, a co do ćwiczeń fajnie że się nie poddałaś ;D

  • carmelek...

    carmelek...

    31 sierpnia 2013, 10:23

    Też miałam kamienie w woreczku i wiem jaki to ból,na szczęście już ich się pozbyłam...

  • madzialena1500

    madzialena1500

    31 sierpnia 2013, 08:49

    Zdrowia dla męża i wytrwałości w treningach ;D

  • pocahontazzz1985

    pocahontazzz1985

    31 sierpnia 2013, 08:06

    zdrowka dla meża!Kamienie na woreczku bola jak diabli-moja mama ma i jak am atak to okropnie jest a sie boi isc do szpitala...

  • Aguilerra

    Aguilerra

    30 sierpnia 2013, 21:41

    Tylko czasami nie rób w jeden dzień dwóch treningów, nadrobisz w niedziele. Zdrowia dla męża :)

  • Invisible2

    Invisible2

    30 sierpnia 2013, 21:33

    z Twoim Ł na pewno będzie wszystko dobrze! Trzymaj się ;))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.