Oby tym razem raz a dobrze
Nie chce mi się chodzić na zakupy i nie chce mi się gotować, więc gotowy plan żywieniowy odpada.
Nie upadłam tez na głowę, by z moimi wydatkami zamówić catering dietetyczny. Tzn - pewnie nawet gdybym zbijała wielkie kokosy bym go nie zamówiła na dłużej niż 4-5 dni. Nie lubię gotowców
Nie upadłam na głowę również, żeby znowu ściągać fitatu - tzn. fitatu spoko sprawa, ale nie dla kogoś kto jest poerdolmiety na punkcie liczb. Jak ja . Wszystko wyliczam jak walnięta co w życiu da się wyliczyć. Mam to po ojcu. Nawet aplikacje do liczenia hajsów musiałam zablokować, bo jakaś walnięta się robię jak widzę cyfry. Jakiekolwiek i gdziekolwiek. XD W ogóle patrzę na świat i zamieniam go na cyfry. ludzie patrzą na złociste łany zboża, cieszą się słońcem, wiatrem, cykają foty, a ja kalkuluje w głowie i rysuje patykiem po piasku wylicznia ile ton zboża z tego pola by się zebrało XD ile mąki mogłoby powstac xD ile paszy, ile hajsów, ile tego, ile sramtego xdd Liczby to zło
Także fitatu odpada
Generalnie boję się że znowu nie schudnę. Będę chodziła zla i sfrustrowana a na koniec i tak zobaczę figę z makiem i będę ważyć dokładnie tyle samo jak gdybym się nie odchudzała, żarła co mam ochotę i kiedy mam ochotę. Więc myśl jest, że po co sie katować jak i tak będzie z tego dokładnie to, co by było gdybym żarła dalej ciasta w wielkich blokach w mojej ulubionej kawiarni czy pila stamtąd najbardziej gęsta i najsłodsza gorąca biala czekoladę z karmelem, nalewką, z bitą śmietaną i orzechami. Albo jak gdybym wyjadała chłopu Quesadille (bo on ponoć już nie może! 😲).
Półtora roku nic z sobą nie robiłam, to może te zacięcie będzie. Może zdyscyplinuje zadek i ogarnę temat tym razem do końca.
Problem ze wagi nie mam 😆 kupowac tez nie będę 😆 Bo po co 😅 Będzie zabawniej 😂 Myślę że nie będę taka sfrustrowana, jeśli nie będę widzieć wahań. Co jakiś czas skocze do siostry na ważenie. Ona ma moja wagę, ale zabrać jej nie mogę. Bo u mnie wszyscy o wszystko są podejrzliwi. Taki typ
Problem kolejny, że mi się nie chce. 😅 Biegać mi się nie chce. Kręcić pedałami też grr. Tanczyc mi się nie chce. Trzeba zad spiąć.
Od jutra.
Ewentualnie od poniedziałku.
Raczej nie wcześniej niż od poniedziałku. No wstyd, ale tak to właśnie wygląda.
Myślę że hanba mi będzie jak nie dociągnę do końca, więc wstawiam post już dzisiaj tak jak na spontanie go pisze. Niby już zaczęłam, jakieś 3 dni za mna. Szalenie wiele, wiem 😅 pewnie za dużo pisać nie będę, bo nie chce mi się klepać postów, ale relacje jakieś tam na pewno dam. Wróciłam do pisania na papierze (bo to jednak zupełnie co innego) i twt, to były moje czasy zanim trafiłam przypadkiem na vitke i w sumie lubię te krótkie spontaniczne wiadomości;)
Wolność i swoboda 😄
Jazdunia !
Fajnie, że odezwaliście się pod poprzednim postem. Będę zaglądać do Was po motywację. A może i ja kogos czasem zmotywuję nieco 😜
Jeżeli chodzi o mnie to na pewno będzie pełen rygor. Albo wszystko, albo nic. Nie polecam. Ale na krótką metę jest to jak najbardziej ok. Nie odpuszczę tym razem 🔜🏊♀️🏋♀️🏃🛌
Hasztag
#odsłaniamynalato
Krummel
23 stycznia 2022, 18:38Nie za wcześnie na odsłanianie ? ;) Wystarczy, że początkiem maja się za to weźmiesz
iamcookie3
23 stycznia 2022, 21:21W moim tempie jeśli wzięłabym się w maju to odsłoniłabym się na jesień dopiero 😅 Niby mówię sobie rygor, rygor (i mam wtedy jakieś efekty) ale gdy spada mi samopoczucie to wychodzę z kaloriami na zero az mi się nie polepszy, więc ten cały proces trwa i trwa. No zobaczymy jak to wyjdzie, mam nadzieję że ta metoda będzie działać i do lata się wyrobię
Krummel
23 stycznia 2022, 21:47Chyba, że tak. Ciekawa jestem efektów ;)
Luckyone13
16 stycznia 2022, 12:24Ty wyglądasz obłędnie! Ja bym pewnie na Twoim miejscu już cisnęła rzeźbę tylko, ale to każdy ma swoje cele :) nie wiem jaką masz budowę i do jakiego musisz dojść poziomu fatu w ciele aby pokazała Ci się krata, u mnie myślę przy 63 kg ja już bym mięśnie widziała. Ale to każdy inaczej. Powodzenia!
Luckyone13
16 stycznia 2022, 12:25A z tymi cyframi to ja od razu zobaczyłam Neo w pierwszej części Matrixa, w scenie, gdy zaczął widzieć kodami :D
iamcookie3
23 stycznia 2022, 21:23Hahaha muszę obejrzeć tego Matrixa, nigdy go nie widziałam! Mi z brzucha schodzi bardzo ciężko, np na plecach, rękach, łydkach widać mi mięśnie bardzo dobrze ale brzuch nie schodzi równomiernie. Pewnie z 5-6 kilo w dół i byłoby u mnie bardzo dobrze. Dzięki!
barbra1976
14 stycznia 2022, 23:43W kontekście wpisu z 13 grudnia i uwadze o wadze kompletnie nie rozumiem z czego chcesz chudnąć 🤯
barbra1976
14 stycznia 2022, 23:45Aaa, że xpak. Ostatnio o tym czytałam, baby okupują to zatrzymaniem okresu i takimi tam. Natura nasza ponoć nie chce, żebyśmy miały tak mało fatu na sobie.
iamcookie3
15 stycznia 2022, 01:10głównie z powodu zlego prowadzenia te miesiączki im zanikają, ale ja i tak nigdy bym nie zeszła z tłuszczem tak nisko ! za dużo ciężkiej pracy
barbra1976
15 stycznia 2022, 01:16To czekam na foty brzucha 😁
iamcookie3
15 stycznia 2022, 02:51Chyba prędko to nie nastąpi 😅 Figura typu cegła- dość ciężko ten brzuch schodzi. No ale poczekamy zobaczymy 😋
aska1277
14 stycznia 2022, 19:41Dieta niepotrzebna ;) dobrze wyglądasz ;)
iamcookie3
23 stycznia 2022, 21:23Dzięki!
BlackHorse
14 stycznia 2022, 09:46Weź
iamcookie3
14 stycznia 2022, 12:24Chce x-paka
Yekaterina77
14 stycznia 2022, 07:12Po co Tobie dieta ? Jeśli chcesz wyzwania to bierz się za ćwiczenia a nie za dietę, wyglądasz świetnie więc ćwiczenia dla zdrowia i tyle :) miłego dnia
iamcookie3
14 stycznia 2022, 12:22Chce odsłonić to co mam :)
Berchen
14 stycznia 2022, 06:37z czego ty chcesz chudnac? wygladasz idealnie.
iamcookie3
14 stycznia 2022, 12:22Chce dosłonic raz w życiu to co mam i zobaczyć co sie tam kryje :)
rybka82
13 stycznia 2022, 23:20Jak dla mnie to Ty nie musisz być na żadnej diecie, bo jesteś chudzinka i nic, ale to nic Ci nie brakuje... ciesz się życiem, baw, ćwicz (jak lubisz) ale nie katuj się dietami, czy głodówkami ...
iamcookie3
14 stycznia 2022, 12:24Raz pocisnę i mam nadzieję, że będzie tak jak chce, a potem to hulaj dusza piekła nie ma :))