Koniec diety białkowej. Nie osiągnęłam swoich zaplanowanych 5 kg było jedynie 3.5 ale i tak jestem zadowolona, że waga w końcu ruszyła.
Od dziś wracam do RACJONALNEGO żywienia i do skalpela dołączam killera + posiłki TYLKO do 17.
Zobaczymy jakie będą efekty :))
annmolly
20 czerwca 2013, 19:45ostatni lekki posiłek najlepiej białkowy - serek wiejski, mały kawałek gotowanej piersi z kurczaka, tuńczyk powinno się zjeść 3 godziny przed snem. posiłki do godziny 17 to szaleństwo, zamiast przyspieszać swój metabolizm hamujesz go, bo organizm musi przetrwać do rana na rezerwie. poczytaj trochę na temat racjonalnej diety i jak planować posiłki :) trzymam kciuki i życzę powodzenia, bo widzę, że waga schodzi w dół :)