Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zaczynam. Proszę o wskazówki i pomoc :)


Hej, 

Chciałabym wam pokrótce opowiedzieć o mojej histori odchudzania...  Rok temu zarejstrowałam się na vitali z nadzieją, że wkońcu się uda.. Wypełniłam wszystkie ankiety itd.. I się okazało, że jak nic ze sobą nie zrobię za rok będę ważyć 80 kg ( ważylam 65 wzrost : 170 ) . przeraziło mnie to! Oczywiście dokońca w to nie wierzylam..  Przez dwa tygodnie zrobiłam tak wielką prace ! Schudlam mało, bo tylko 4 kg ale ćwiczylam codziennie z Chodakowską ; skalpel, trening z gwiazdami etc. Efekty były wielkie ! Nie wstydzilam sie swojego ciała ! Byłam z niego dumna ! Niestety zaczełam się ,, nagradzać '' a to batonika, na którego przecież mogę już sobię pozwolić bo mam fajną figure, a to  z koleji coś jeszcze innego.. ( Ogółem mam wielki problem ze słodyczmi ! ) Minął rok... Ile waże ? 80 kg! Jestem przerażona .. Tym razem na poważnie !  Chce zacząć ostatni raz ! Potrzebuje motywacji .. Dlatego wróciłam na vitalie i szczarze powiem że licze na was... 

Mój plan :

Chciałabym się zdrowo odżywiać...  Wyeliminować słodkości oraz białe pieczywo ( czy powinnam coś jeszcze ? )  Nie będę również jeść smażonego.. Za to znaczną część mojej diety będą stanowić owoce i warzywa ! ( ktore uwielbiam ! :D ) 

Oczywiście będę również ćwiczyć ! Pożyczyłam od znajomych orbitreka  i zamierzam codzienie od 30min -60min w zależności ile będę miała czasu..   

Licze na wasze wskazówki :) i pomoc :) 

  • Paaulina93

    Paaulina93

    24 maja 2014, 13:37

    Warzywa i owoce jak najbardziej, jednak polecam kontrolować warzywa takie jak: brukselki, zielona fasolka, kukurydza, buraki gotowane czy gotowana marchew :) jeśli chodzi o owoce to radzę unikać: fig, bananów, winogron, awokado, oliwek czy kokosów oraz suszonych owoców :) Sama dostałam taką radę od dietetyczki i rzeczywiście działa :) Podobno biorąc chrom ma się mniejszą ochotę na słodycze - chociaż nie wiem jak to w praktyce wygląda :) Trzymam kciuki! Powodzenia! :)

    • .Rosalia.

      .Rosalia.

      24 maja 2014, 14:11

      Zgadzam się z Tobą :) A chrom naprawdę pomaga, przynajmniej mojej dobrej koleżance, dlatego od poniedziałku też zacznę go brać. Pozdrawiam, i życzę wytrwałości :) :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.